Hotel tylko dla dorosłych to nowy rodzaj oferty noclegów skierowanej, wbrew pozorom, nie tylko do osób pełnoletnich. Jednak z całą pewnością nie spotkamy w nich niemowląt i przedszkolaków. Zobacz, co oferują hotele bez dzieci i gdzie takich szukać w Polsce
Co to znaczy hotel bez dzieci?
Hotel bez dzieci to niemal dokładna definicja tego, co znajdziemy w jego ofercie. Niemal, bo w rzeczywistości trzeba uściślić o dzieciach w jakim wieku mowa. Wbrew pozorom takie hotele nie przyjmują wyłącznie osób pełnoletnich. Natomiast granica dorosłości za w każdym przypadku ustalana jest indywidualnie przez właściciela lub zarządcę obiektu.
Hotel tylko dla dorosłych i gości powyżej 16. roku życia to dość precyzyjna informacja. Drzwi są szeroko otwarte tylko dla osób, które mają więcej niż 16 lat. Niektóre bez dzieci są jednak bardziej liberalne i ustalają granicę niżej, na 12. lub 13. rok życia. Można założyć, że to bezpieczna granica, nastolatkowie w tym wieku potrafią się zachowywać całkiem dojrzale. Do ich rodziców należy ocena, czy są gotowi na wizytę w hotelu, który nie oferuje żadnych atrakcji dla najmłodszych.
Jeśli hotel jest tylko dla dorosłych, nie ma sensu negocjować. Menedżer nie zgodzi się na przyjęcie młodzieży.
Jakie są zalety wybrania hotelu bez dzieci?
Dzieci to szczególna, bardzo wymagająca i na ogół głośna grupa gości. Hotelowy basen pełen jest ich pisku i chlapania wodą. Na hotelowych korytarzach trzeba bacznie uważać na małych biegaczy, w hotelowych restauracjach kelnerzy muszą patrzeć pod nogi, a goście zaciskać zęby, gdy obok jakiś niejadek głośno wyrazi swoją dezaprobatę dla nieodpowiednio podanego naleśnika. To wszystko są oczywiście prawa dzieci i trudno je kwestionować.
Jednakże dorośli też mają prawo mieć pewność, że w hotelu się wyśpią, bo za ścianą nie będzie słychać płaczu noworodka, żadne dziecko nie obudzi ich szóstej rano głośnym tupaniem lub skakaniem, a w hotelowej strefie relaksu nie będą musieli ustąpić miejsca w jacuzzi niecierpliwym przedszkolakom.
Hotel bez dzieci to personel nastawiony wyłącznie na potrzeby dorosłych. To oni są tu najważniejsi i ich potrzeby są realizowane w pierwszej kolejności. Czyż nie za tym w skrytości ducha tęsknimy na urlopie?
Dla kogo hotele bez dzieci?
Oferta wypoczynku w hotelu bez dzieci skierowana jest do dorosłych, to oczywiste. Można jednak wyodrębnić wśród nich kilka grup, które szczególnie upodobały sobie takie rozwiązanie. Wśród nich są:
• rodzice, którym udało się zorganizować urlop bez dzieci i nie pragną towarzystwa cudzych,
• zakochani, którzy w hotelu szukają intymnej i romantycznej atmosfery,
• pary, które od długiego czasu bezskutecznie starają się o dziecko – zazwyczaj przykro im, gdy stale otaczają je maluchy,
• osoby starsze (choć nie tylko) pragnące spokoju i wyciszenia.
W hotelach tylko dla dorosłych organizowane są też spotkania biznesowe i konferencje. W kontaktach biznesowych brak towarzystwa dzieci, choćby tylko w przestrzeni wspólnej, jest szczególnie cenny.
Czy w Polsce są hotele bez dzieci?
Hotele bez dzieci początkowo pojawiły się w modnych kurortach na całym świecie. Do Polski moda ta dotarła zaledwie osiem lat temu i początkowo budziła duże kontrowersje. Jej przeciwnikami byli zwłaszcza rodzice, którzy nie mogli bądź nie chcieli zrozumieć, dlaczego do wybranych hoteli nie mogą przyjechać z dziećmi. Od razu jednak trzeba dodać, że w naszym kraju jest zdecydowanie więcej obiektów otwartych dla dzieci, więc nie może być tu mowy o żadnej dyskryminacji.
Obecnie w Polsce nadal jest stosunkowo niewiele hoteli bez dzieci, jednakże oferta z roku na rok rośnie. Za przykład niech posłuży kołobrzeski Hotel Leda, który od ubiegłego roku przyjmuje tylko dorosłych i osoby, które ukończyły szesnasty rok życia. To zmiana podyktowana potrzebą rynku, wprowadzona na wyraźną prośbę stałych bywalców. Jego pełną ofertę można poznać na stronie https://www.hotelleda.pl/.
Hotel bez dzieci a restauracja. Czy dziecko z zewnątrz może tu zjeść?
Problematyczna niekiedy wydaje się kwestia hotelowych restauracji, które akceptują gości z zewnątrz. Tu pojawia się pytanie, czy w takich restauracjach gości się dzieci.
Jedyna restauracja tylko dla dorosłych w Kołobrzegu jest częścią Hotelu Leda i tu faktycznie dzieci nie mają wstępu. W niektórych hotelach obowiązują podobne zasady, w innych co prawda nie akceptuje się dzieci, ale pozwala się im na jedzenie w „dorosłej” restauracji hotelowej. Dlatego podobnie jak przy ustalaniu minimalnego wieku, trzeba o to dopytać. Jeśli jednak restauracja jest tylko dla dorosłych, na ogół gdzieś w pobliżu znajduje się inna, która jest gotowa przyjmować dzieci.