Spałam w kilkuset hotelach. Najciekawszy jest w Krakowie
W samym sercu Krakowa znajduje się butikowy hotel z niesamowitą historią
W Krakowie znajduje się hotel, który ma tak wspaniałą historię, że warto się nad nią przez dłuższą chwilę pochylić / fot. Piotr Gęsicki
Kuszące są historie różnych hoteli, a szczególne ich wyposażenie…
Marinę Sands Bay w Singapurze uwielbiamy za najbardziej spektakularny na świecie basen na dachu hotelu. Kiedy Barack Obama zatrzymał się w hotelu Okura w Tokio, czytaliśmy o smaczkach takich jak suita wielkości ponad 700m2, która się tam znajduje. W Europie? Hotel Ritz Paris to studnia bez dna niesamowitych wątków z historii. To m.in. ukochany hotel Coco Chanel, której nazwiskiem oznaczona jest jedna z suit – zapewne dlatego, że projektantka mieszkała tam 30 lat.
Ale nie miejmy w Krakowie kompleksów. Znajduje się tu hotel, który ma tak wspaniałą historię, że warto się nad nią przez dłuższą chwilę pochylić.
Garamond, a Tribute Portfolio Hotel – butikowy hotel z historią
Garamond to nazwa kroju pisma drukarskiego pochodzącego z XVI wieku / fot. Piotr Gęsicki
Budynek, w którym dziś znajduje się Garamond, a Tribute Portfolio Hotel, Krakow Old Town, pochodzi z 1938 roku, a jej pierwszymi dwoma właścicielami byli: hrabia Adam Potocki – spadkobierca kolekcji sztuki oraz magnat prasowy Marian Dąbrowski – właściciel najpopularniejszego międzywojennego dziennika „Ilustrowanego Kuryera Codziennego”. Nakład gazety w najlepszych latach wynosił 400 tys. sztuk! To tyle co tabloid „Fakt”, zanim prasa zaczęła mieć problemy związane z digitalizacją.
Garamond (nazwa hotelu odnosi się do kroju pisma drukarskiego pochodzącego z XVI wieku – przyp.red.) to butikowy hotel, dopracowany w każdym detalu, z 53 pokojami i apartamentami i klimatyczną restauracją Kuryer, gdzie serwowane jest lokalne jedzenie, autorskie koktajle i wina m.in. z Małopolski. Należy do sieci Marriott International, a goście, którzy tu śpią zbierają punkty Marriott Bonvoy w ramach programu lojalnościowego.
Co najważniejsze, to jak udało się właścicielom hotelu w każdym jego zakątku odnieść do niesamowitej historii związanej z prasą polską w pierwszej połowie XX wieku. Wystrój utrzymany jest w stylistyce art deco, z którą zgrabnie przeplatają się elementy nawiązujące do storytellingu tego miejsca: maszyny do pisania, oryginalne wydania „Ilustrowanego Kuriera Codziennego” czy maszyny do pisania. Znajdują się w lobby, w pokojach, w restauracji. Nie sposób nie poznać historii „Ilustrowanego Kuryera Codziennego”, jeśli się jest gościem krakowskiego hotelu Garamond czy restauracji Kuryer.
Kuryer – kuchnia z 20-lecia
Restauracja Kuryer / fot. Piotr Gęsicki
Kuchnia nawiązuje do dwudziestolecia wojennego; zjemy tu typowe dla tego okresu krakowską maczankę, zupę z raków, dania z truflami i obwarzanki z tak zwaną awanturką podane pod równymi postaciami. Dodatkowo, raz w miesiącu organizowana jest absolutnie wyjątkowa Kolacja u Dąbrowskiego czyli kilkudaniowa opowiadana uczta z selekcją win, muzyką na żywo i atmosferą, która przenosi gości do początku XX wieku. To doświadczenie, które zapamiętam na długo.
Kolacja u Dąbrowskiego w restauracji Kuryer / fot. Piotr Gęsicki
To co oferuje Garamond to prawdziwa dodatkowa wartość. Wyjeżdżałam z hotelu z odświeżoną, jak nie poznaną od zera, wiedzą na temat prasy i refleksją nad dziennikarstwem kiedyś i dziś. Choć spałam w życiu w kilkuset hotelach, to architektura, wyposażenie, dekoracje i klimat w żadnym nie wpłynęły na mnie tak jak Garamond.
Wnętrze pokoju hotelu Garamond / fot. Piotr Gęsicki
Butikowy hotel dla dorosłych Garamond, a Tribute Portfolio Hotel
www.garamondhotel.com
ul. św. Marka 37, Kraków
Wyświetl ten post na Instagramie
Joanna Czechowska
źródło: materiał Partnera MK
Zdjęcia do sesji zdjęciowej 13. edycji projektu #KobietyKrakowa odbędą się we wnętrzach Garamond, a Tribute Portfolio Hotel, Krakow Old Town:
Poznaj szczegóły
