Apolonia Rdzanek o metodzie ustawień Berta Hellingera
Apolonia Rdzanek o metodzie Berta Hellingera

Apolonia Rdzanek
Rozmowa z Apolonią Rdzanek – psychologiem, terapeutą w nurcie Terapii Systemowej Rodzin i pracy metodą Nowych Ustawień Podążania za Ruchem Ducha opracowanej przez Berta Hellingera.
Metoda Berta Hellingera
Istnieje wiele sposobów pomagania, jednym z nich jest metoda Berta Hellingera Nowych Ustawień Podążania za Ruchem Ducha – na czym polega ten sposób pracy?
Apolonia Rdzanek: Na początku bardzo dziękuję moim nauczycielom, do których należy: Bert Hellinger, Gerhard Walper, Heiko Hinrichs, Wolfgang Deusser, Gunter Schricker, Maria Wyczałek-Piątkowska, od których się uczyłam i nadal się uczę pracy terapeutycznej ustawień rodzin. Poprzez uczestniczenie w wielu warsztatach i szkoleniach prowadzonych przez Tych Nauczycieli zdobyłam trochę doświadczenia, którym chętnie podzielę się z Państwem.
Zanim przejdę do przybliżenia czytelnikom, na czym polega metoda Berta Hellingera chciałabym odnieść się do samego faktu Istnienia i z tym związanego obszaru Mistyki Naturalnej. Bez wątpienia codziennie doświadczamy wschodów i zachodów słońca, różnych faz księżyca, przypływów czy odpływów oceanów. Zjawisk przyrody, których nie da się przewidzieć i trudno jest nad nimi zapanować. W tym zaciekawieniu życiem możemy przyjąć, że istnieje jakaś Siła, która tym wszystkim kieruje, która to wszystko wprawia w ruch. Czyli istnieje też połączenie między tą Siłą i tym, co jest poruszane, w konkretny, zamierzony sposób. Co oznacza, że wszystko jest właściwe, takim, jakie jest. Jeżeli podążamy za tym Ruchem i pozostajemy z nim w harmonii, wchodzimy w proces poznania. Tu nie ma miejsca na ocenę czy coś jest dobre, czy złe – wszystko jest właściwe. Poddając się temu Ruchowi doświadczamy wglądów, obrazów, odczuć… Dokładnie mówiąc dotykamy tu obszaru, który Bert Hellinger nazywa Mistyką Stosowaną. W swojej metodzie Nowych Ustawień Podążania za Ruchem Ducha proponuje On, taki rodzaj pracy, który polega na doświadczeniu wglądów, przepływu miłości, porządkowaniu i podaje wiele cennych wskazówek, które pomagają w dokonywaniu wyborów w wędrówce przez życie.
Zobacz też: Apolonia Rdzanek, jak żyć świadomiej
Jak wyglądają ustawienia hellingerowskie
Jak to wygląda w praktyce?
Apolonia Rdzanek: Wiele lat doświadczeń i pracy własnej różnymi technikami terapeutycznymi, doprowadziło Berta Hellingera do stworzenia metody, w której doznaje się głębokich wglądów i dzięki temu można skutecznie pomagać. Ustawienia odbywają się w grupie – wszyscy siedzą na krzesłach, a osoba, która chce pracować siada obok prowadzącego. Ten, w skupieniu i z szacunkiem otwiera się na nią i jej rodzinę i prosi o przekazanie jednym zdaniem, na czym polega problem i z czym ta osoba chce pracować. Problemy zgłaszane przez uczestników dotyczą chorób, symptomów, zaburzeń relacji w rodzinie, w związkach, w pracy i wielu innych zagadnień. Następnie wybierani są reprezentanci danego problemu i osób z rodziny klienta. Reprezentanci stają w przestrzeni i pozwalają by pojawił się ruch, który ich poprowadzi – ten ruch Bert Hellinger nazywa Ruchem Ducha. Będąc na warsztacie prowadzonym przez Berta Hellingera we Frankfurcie widziałam jak pracował z kobietą. Tak zwyczajnie, nie pytając, co jest problemem wybrał z sali, gdzie było około 200 osób, dwie kobiety. Poprosił, aby stanęły naprzeciwko siebie i tylko podążały za ruchem, który się pojawi bez chęci pomagania. Cała sala w skupieniu uczestniczyła w tym ustawieniu. Po chwili pojawił się ruch i kobiety zaczęły delikatnie się poruszać. Siedząca obok Berta Hellingera kobieta zaczęła płakać. Dla niej, to było jasne, ważne i zrozumiałe. Z chwilą, kiedy ruch ustał, Bert Hellinger podziękował kobietom (reprezentantkom) i te wróciły na swoje miejsca. Popatrzył na kobietę siedzącą obok niego i zapytał czy to wystarczy? Ona odpowiedziała – tak i z wdzięcznością podziękowała. Jej twarz byłą zmieniona, bardziej pogodna i radosna. Tak zakończyło się ustawienie. Dla wielu osób, szczególnie dla tych, którzy pierwszy raz uczestniczą w takiej pracy, to może być niezrozumiałe i intrygujące. Prawdopodobnie w tym ustawieniu Bert Hellinger postawił reprezentantkę tej kobiety, z którą pracował i jej matkę. W relacji między nimi było coś, co potrzebowało uporządkowania, aby miłość mogła popłynąć. Każde ustawienie coś odsłania i porządkuje, a doświadczony terapeuta umie odpowiednio odczytać pojawiające się ruchy. On również jest prowadzony przez ten Ruch. Jego praca polega na rozpoznaniu, kogo lub czego brakuje, odczytaniu tych ruchów, a za tym idzie dostawienie kogoś brakującego, np. gdy reprezentant patrzy na podłogę, terapeuta prosi wybraną osobę by położyła się tam gdzie on ma skierowany wzrok – osoba ta reprezentuje zmarłego z jego rodziny – najczęściej kogoś wykluczonego, o kim się zapomniało. Duże znaczenie mają też zdania kluczowe, które terapeuta przekazuje reprezentantom, aby je wypowiedzieli np. Szanuję twój los i pozostawiam go przy tobie. Proszę patrz na mnie życzliwie. Masz dużo miejsca w moim sercu. Praca kończy się z chwilą kiedy ruch ustaje. Nie pyta się o nic osób, które brały udział w ustawieniu ani też nie omawia się tego, co się wydarzyło. Z szacunkiem pozostawia się to tak, jak zostało poprowadzone przez ten Ruch Ducha. Działa nowy obraz, nowy wgląd, porządek a nie terapeuta. To działanie odbywa się w duszy klienta i jego rodziny , terapeuta pozostaje na zewnątrz.
O ustawieniach można mówić, przeczytać bezpośrednio z książek Berta Hellingera, ale większą wartość ma samo doświadczenie, konkretne poczucie tego, co pojawia się w trakcie pracy. To dotyczy bardziej subtelnego poziomu naszego istnienia.
Czy każdy może wziąć udział w takich ustawieniach?
Apolonia Rdzanek: Ustawienia są dla każdego, kto jest otwarty na tę metodę. Otwartość polega na tym, aby pozwolić się poprowadzić Ruchowi, który się pojawia i zrezygnować z oczekiwań wyłączając racjonalny umysł. W trakcie uczenia się tej metody, widziałam też dzieci, które brały udział w ustawieniach – one są bardzo otwarte i spontaniczne, u nich nie ma oceny, zgadzają się na to, co się pojawia i pięknie dają się prowadzić temu Ruchowi. Z ustawień korzystają te osoby, które zgłaszają swój problem, ale również te, które siedzą i obserwują prace oraz te, które służą jako reprezentanci. Każde z tych doświadczeń jest tak samo cenne.
Zobacz też: Kryzys tu, kryzys tam, co ja teraz robić mam
Korzyści z ustawień hellingerowskich w opinii Apolonii Rdzanek
Czy to oznacza, że ta metoda jest lepsza od innych terapeutycznych sposobów pomagania?
Apolonia Rdzanek: Każdy ma możliwość wyboru tego, co na dany moment wydaje mu się odpowiednie czy właściwe. Trafia do konkretnego terapeuty czy na wybraną formę terapii oczekując poprawy samopoczucia lub rozwiązania problemu. Tu nie chodzi o to, czy coś jest lepsze czy gorsze. Tu też nie chodzi o samego Berta Hellingera – On tylko pokazał coś, co i bez Niego istnieje, bez względu na to, czy ktoś się z tym zgadza czy też nie. To jest rzeczywistość, do której część ludzi ma dostęp, a część nie. Nie znaczy to wcale, że ktoś jest lepszy, a ktoś inny gorszy, trzeba tylko przyjąć do wiadomości, że część ludzi może to widzieć, a część nie. Część to przyjmuje i korzysta z tego, a część nie. I to jest właściwe.
Jakie korzyści wynikają z tego, że ktoś weźmie udział w ustawieniach, czy to rozwiąże jego problem?
Apolonia Rdzanek: Podstawową korzyścią jest uzyskanie wglądu w to, co jest przyczyną problemu. Przykładowo – częstym problemem zgłaszanym przez uczestników do pracy są trudne relacje między partnerami w związkach. Jednym z powodów może być nie- właściwa relacja z własną matką czy ojcem. Brak szacunku dla rodziców czy tzw. „syneczek mamusi” lub „córeczka tatusia”. Całe życie poszukują tej właściwej partnerki czy partnera, a tak naprawdę nie ma dla nich miejsca, bo nie odeszli jeszcze od swoich rodziców. Przyczyną mogą być również niewłaściwie zakończone relacje z poprzednimi partnerami. Kolejny przykład może dotyczyć agresji kobiet wobec mężczyzn. Jeżeli w rodzinie miał miejsce gwałt kobiety i była nią przykładowo babcia, to jej wnuczka może podświadomie realizować program „kochana babciu ja za ciebie dołożę tym facetom”. W którymś momencie kobieta sama jest zaskoczona swoim zachowaniem, nieudanymi związkami i zaczyna szukać pomocy. W ustawieniu może to zobaczyć, uszanować los babci i odłączyć się od tego, tak żeby tych zachowań nie przenosić na mężczyzn. Czyli kolejna korzyść z tej pracy to uporządkowanie. Jednak najcenniejsze doświadczenie z ustawień to przepływ miłości. Dotykamy tu aspektu duchowego człowieka – to poprzez miłość dochodzi do uzdrowienia, pojednania i otwarcia się na drugiego człowieka takim, jaki on jest, a nie takim, jakim chcemy, aby był.
Tak naprawdę nikt nie może zagwarantować komuś rozwiązania problemu, bez względu na to, jaką metodę terapii wybierzemy. W przypadku ustawień rozwiązanie problemu wiąże się z uszanowaniem tego, co pojawiło się w czasie pracy z przemianą serca oraz z wzięciem odpowiedzialności za własne życie, za to, co się mówi, myśli i robi – a to nie jest łatwe.
Może się zdarzyć, że ktoś, kto przychodzi na ustawienia ma świadomość problemu, ale nie chce go ruszać, bo to może być zbyt bolesne dla niego – i co wtedy?
Apolonia Rdzanek: Samo dotarcie na ustawienia jest już w pewnym stopniu pokonaniem własnych obaw czy lęków, zwłaszcza kiedy robimy to po raz pierwszy. Doświadczamy też prowadzenia – Coś nas w to miejsce przyprowadziło. W trakcie ustawień wiele osób zgłasza jednak swoje problemy i z nimi pracuje. Może zdarzyć się również tak, że problem ten w jakimś stopniu dotyczy ludzi, którzy siedzą na krzesłach i tylko obserwują, bądź są proszeni na reprezentantów. Wtedy korzysta z tego ustawienia więcej osób. Widać to po reakcji, która pojawia się w ich ciele i emocjach. To są łzy, poruszenie, zaduma, smutek czy radość – doświadczenie wglądów, które ułatwiają zrozumienie problemu. Może się tak zdarzyć, że nie jesteśmy gotowi żeby pracować z tym problemem, z powodu którego jesteśmy na ustawieniach ale pojawił się inny i z nim pracujemy. Zdarzają się też takie przypadki, że ktoś nie decyduje się na pracę własną. To też jest właściwe i terapeuta to szanuje. Jednak nie rozwiązany problem pozostaje dalej problemem i wcześniej czy później da o sobie znać. Aby lepiej zrozumieć tę metodę zachęcam do przeczytania książek Berta Hellingera i zapraszam na warsztaty aby doświadczyć tej pracy.
Rozmawiała: Ola Przegorzalska
***
Apolonia Rdzanek jest psychologiem, terapeutą w nurcie Terapii Systemowej Rodzin i pracy metodą Nowych Ustawień Podążania za Ruchem Ducha opracowanej przez Berta Hellingera. Jest konsultantką Biologii Totalnej/ Recal Healing i metody Brandon Bays The Journey. Prowadzi Centrum Yogi i Ayurvedy – uczy jogi, udziela ajurwedyjskich konsultacji żywieniowych połączonych z pielęgnacją zdrowia i urody. Organizuje i prowadzi warsztaty, szkolenia a także wykłady poświęcone tematyce holistycznego podejścia do człowieka, wykorzystując wiedzę starożytnych mistrzów jak również najnowszych odkryć naukowych.
Zobacz również Miłość zaklęta w chorobie Bert Hellinger i Andrzej Nehrebecki
Pingback:Beauty Test » Ustawienia Hellingera 21 kwietnia, 2015