Tuesday, March 25, 2025
Home / Rozwój  / Psychologia  / Gorąca monogamia – relacja

Gorąca monogamia – relacja

W sobotę 24 sierpnia Kraków ogarnęła „GORĄCA MONOGAMIA”. Zainteresowani tematem krakowianie – zarówno pary jak i single - spotkali się w klubie muzycznym Lizard King, żeby wziąć udział w zorganizowanym przez Szkołę Dobranych Par evencie,

Gorąca monogamia w Lizard King

Gorąca monogamia w Lizard King / fot. materiał prasowy

pod naszym patronatem 

W sobotę 24 sierpnia Kraków ogarnęła „GORĄCA MONOGAMIA”. Zainteresowani tematem krakowianie – zarówno pary jak i single – spotkali się w klubie muzycznym Lizard King, żeby wziąć udział w zorganizowanym przez Szkołę Dobranych Par evencie, będącym połączeniem wykładu, szkolenia i coachingu.

Gorąca monogamia w Lizard King

Gorąca monogamia w Lizard King / fot. materiał prasowy

Zebranych przywitała pomysłodawczyni i właścicielka Szkoły Dobranych Par, Anna Bratek. Pierwszym punktem programu był elektryzujący wykład jednego z trenerów Szkoły Dobranych Par, Fabiana Błaszkiewicza (ekspert motywacji, realizacji twórczej i osiągania sukcesu) „Czy snajper potrafi zaopiekować się kobietą?”. Snajper to współczesny mężczyzna – samiec z natury niezależny, nastawiony na działanie i realizację konkretnych celów. Z kolei współczesna kobieta jest jak puma – samodzielna, ambitna, nastawiona na sukces. Czy jest możliwe, żeby razem utworzyli zgrany związek? Z wykładu można się było również dowiedzieć, czy kobieta woli, żeby jej mężczyzna obsypywał ją zapewnieniami o miłości, czy też żeby – jeśli trzeba – naprawił kran.

Następnie głos zabrała Izabela Jąderek (Life Coach, współpracownik Fundacji Promocji Zdrowia Seksualnego). Z jej wykładu „Mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus – więc jak zbudować związek na jednej planecie?” uczestnicy eventu dowiedzieli się między innymi, że powiedzenie o dwóch połówkach jabłka czy pomarańczy to… tylko powiedzenie oraz jak się ma Piramida Diltsa do budowania szczęśliwego związku.

Po tej solidnej dawce duchowej strawy przyszedł czas na coś dla ciała. W przerwie była okazja spróbować dietetycznych przysmaków – dodających energii .Konsultantki z Mary Kay oferowały zabieg „Aksamitne dłonie”, a Chocolate Company kusiło czekoladowymi deserami. Można też było osobiście porozmawiać z wszystkimi ekspertami.

Gorąca monogamia w Lizard King

Gorąca monogamia w Lizard King / fot. materiał prasowy

Pierwszym punktem po przerwie był wykład Anna Jasińska-Piątek, dietetyk (Vimed) „Gotowanie może być sexi, a zatem co zrobić by było nie tylko zdrowo, ale i bardzo zmysłowo?”. Uczestnicy eventu dowiedzieli się, czego lepiej nie serwować w trakcie romantycznej kolacji we dwoje (kotlet schabowy i bigos), a co warto – najlepiej wspólnie – przyrządzić (sałatka z kozim serem i figami, szampan z truskawkami w czekoladzie). A w jakim stroju najlepiej przyrządzać te smakołyki? Oczywiście w kuchennym fartuszku, który nabierze zupełnie innego wymiaru, jeśli będzie JEDYNĄ rzeczą, jaką na sobie mamy… Okazało się również, że jednym z najskuteczniejszych afrodyzjaków jest seler naciowy, a oprócz niego korzystny wpływ na nasze libido mają nie budzące zbyt romantycznych skojarzeń czosnek i cebula.

Zakończeniem oficjalnej części było wręczenie nagród przygotowanych przez partnerów i sponsorów eventu. Można było wygrać m.in. weekend w Apartamencie dla Par w Stadninie Koni Moszna, książki autorstwa dr Andrzeja Depko oraz Ewy Wanat „Chuć, czyli normalne rozmowy o perwersyjnym seksie”, książki o tematyce budowania udanego związku wydane przez Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, darmowe zaproszenia na konsultacje kosmetyczne oraz kosmetyczny bonus od Mary Kay, zaproszenia na darmowe uczestnictwo w dowolnych zajęciach od Szkoły Dobranych Par, zaproszenia na seans floatingu do Mind SPA oraz zestawy audiobooków autorstwa Fabiana Błaszkiewicza. Nagrodą główną był weekend dla dwojga z pakietem SPA w czterogwiazdkowym Hotelu Malinowy Dwór w Świeradowie Zdroju oraz 3 zestawy Balneokosmetyków.

Ostatnim punktem programu były warsztaty – dla par oraz dla singli.

„Miasto kobiet” zapytało Annę Bratek, właścicielkę Szkoły Dobranych Par, skąd pomysł na taką firmęWszystko się zaczęło, kiedy kilka lat temu na Ukrainie natknęłam się na przygotowującą dziewczyny do roli perfekcyjnej pani domu Szkołę Idealnych Żon. Pomyślałam, że to dobry pomysł, ale jako że wychodzę z założenia, że związek tworzą dwie osoby i wierzę w partnerstwo, postanowiłam stworzyć bardziej uniwersalną Szkołę Dobranych Par. Oferta SDP jest adresowana do par, które chcą przygotować się do życia razem, udoskonalić je albo pokonać kryzys. W ramach naszych zajęć pary uczą się rozwijać relacje między sobą i funkcjonować w codziennych sytuacjach życiowych, jak na przykład wspólne planowanie budżetu domowego.

Czy zatem Szkoła Dobranych Par to projekt zwrócony tylko dla osób pozostających w związkach?

Absolutnie nie! Uważam, że czas między związkami jest idealny, żeby rozwijać własne zainteresowania oraz zastanowić się, na jakich wartościach chcielibyśmy w przyszłości zbudować związek.

Gabriela Iwasyk 

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ