Wednesday, March 26, 2025
Home / Uroda  / Trendy  / Głodówka, czyli kontrowersyjne odchudzanie

Głodówka, czyli kontrowersyjne odchudzanie

Metod na zrzucenie zbędnych kilogramów jest wiele, jednak większość z nich jest społecznie akceptowana. Są jednak takie metody, które powszechnie uważa się za drastyczne, złe czy wręcz głupie.

Głodówka, czyli kontrowersyjne odchudzanie

Głodówka, czyli kontrowersyjne odchudzanie / fot. fotolia

Metod na zrzucenie zbędnych kilogramów jest wiele, jednak większość z nich jest społecznie akceptowana. Są jednak takie metody, które powszechnie uważa się za drastyczne, złe czy wręcz głupie. Jedną z takich metod jest głodówka, która posiada wielu zwolenników, ale jeszcze więcej wrogów. Zastanówmy się nad poszczególnymi aspektami 10 dniowej głodówki, która wg wielu osób doskonale wpływa na organizm i wspomaga odchudzanie.

Głodówka, czyli kontrowersyjne odchudzanie

Głodówka, czyli kontrowersyjne odchudzanie / fot. fotolia

Na początek warto rozróżnić głodówkę od diety eliminacyjnej, które są często mylone. Głodówka polega bowiem na nieprzyjmowaniu żadnych substancji (poza niegazowaną, niskozmineralizowaną wodą źródlaną) drogą doustną. Oznacza to, że rezygnujemy nie tylko z pokarmów, ale także soków, herbat czy innych płynów nie będących czystą wodą źródlaną.

Dlaczego głodówka może być skuteczna?

Skuteczność głodówki to kontrowersyjna sprawa. Wiele osób uważa, że nie ma konieczności aż tak drastycznego ‘katowania’ organizmu. Jednak poza walorami odchudzającymi, ma ona także walory oczyszczające. Taki detoks z pewnością przysłuży się naszemu zdrowiu. Wróćmy jednak do sedna, czyli założeń skuteczności głodówki.

Opiera się ona o odżywianie endogenne (wewnętrzne). Oznacza to, że organizm czerpie energię z zapasów organizmu – głównie tłuszczu. Przy okazji pozbywa się toksyn, które także ulegają metabolizmowi i wydaleniu. Nie ma obaw, że 10 dniowa głodówka zaszkodzi naszym mięśniom czy układowi kostnemu – zakładając, że jesteśmy w pełni zdrowi.

Głodówka – dla kogo?

Dłuższa głodówka nie jest dla każdego. Na pewno powinny z niej zrezygnować osoby, które są jeszcze w wieku dojrzewania zarówno psychicznego jak i fizycznego. Zatem, do pierwszej głodówki najlepiej przystąpić nie wcześniej niż w wieku 23-25 lat. Dlaczego tak późno? Otóż do tego czasu nasz organizm się rozwija, zatem potrzebuje właściwych składników odżywczych w odpowiednich ilościach. Do czasu osiągnięcia granicy 25 lat, najlepszym wyjściem jest zbilansowana dieta, która sprawi, że w naszym organizmie nie zbiorą się toksyny z wielu lat.

Co więcej, osoby starsze również nie powinny stosować głodówek. Tutaj pojawia się także aspekt praktyczny, gdyż wiele osób po 50-60 roku życia obligatoryjnie przyjmuje leki w postaci tabletek czy kapsułek, co wyklucza się z założeniami głodówki.

Aktywność fizyczna a głodówka

Wiele osób zastanawia się czy przy 10 dniowej głodówce należy wstrzymać się ze wzmożoną aktywnością fizyczną. Otóż, nie ma takiej konieczności. Zwłaszcza, jeżeli naszym celem jest zrzucenie nadmiaru kilogramów, to warto utrzymywać aktywność fizyczną, aczkolwiek z zachowaniem pewnych zaleceń tzn. zmniejszamy intensywność ćwiczeń, dostosowujemy ich długość do wytrzymałości organizmu.

Czy warto stosować głodówkę?

Jeżeli jesteśmy w pełni świadomi tego, jak zachowa się nasz organizm, to tak. Jeżeli jednak odczuwamy pewne wątpliwości, to zrezygnujmy i zastąpmy głodówkę dietą eliminacyjną opartą np. na lekkich produktach takich jak surówki warzywne.

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ