Girlpower – TOP 5: książki o dziewuchach i dla dziewuch!

Czy każda piękna historia musi kończyć się na „żyli długo i szczęśliwe”?  Czy ilustracje w książkach dla dziewczynek zawsze muszą być cukierkowe i mdłe? O tym, że księżniczka może zostać symbolem walki o niezależność kobiet, a baśniowa opowieść historią o walce o ich prawa przeczytacie w naszych książkowych propozycjach. Wy i wasze dziewczynki będą zachwycone!

Najlepsze książki dla dziewczynek

Elena Favilli i Francesca Cavallo, Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek 1 i 2

Elena Favilli i Francesca Cavallo, Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek 1 i 2 / fot. materiały prasowe

Oto jedna jaskółka, która uczyniła wiosnę – ta książka zapoczątkowała trend na książki herstorystyczne w Polsce i na świecie. Została wydana dzięki środkom, które autorki zebrały na portalu crowdfundingowym i dziś jest już przetłumaczona na kilkadziesiąt języków. Opowiada o kobietach, które odważnie i wbrew wszystkim spełniały swoje marzenia, realizowały pasję, uczyły się, pracowały, walczyły o swoje – a właściwie nasze – prawo do bycia traktowaną na równi z mężczyznami. Są to aktorki, akrobatki, tancerki, rewolucjonistki, bojowniczki o wolność a nawet piratki. Plus świetne ilustracje dalekie od cukierkowych obrazków z bajek o kucykach – na portertach są wyraziste kobiety z krwi, kości i odwagi!

Jessie Burton, Marzycielki

Czy księżniczka może zostać symbolem walki o niezależność kobiet, a baśniowa opowieść historią o walce o ich prawa? Może, co udowadnia brytyjska pisarka Jessie Burton w opowieści o dwunastu siostrach, księżniczkach z królestwa Kalii. Wychowywane były przez matkę – niezależną i żyjącą wbrew konwenansom, której wielką pasją były samochody. Niestety, szybka jazda stała się przyczyną jej śmierci. Osierocone księżniczki zostają zamknięte przez ojca, owdowiałego i bez szans na męskiego potomka i następcę tronu, w pokoju bez okien. Wydaje się, że to koniec ich szczęśliwego życia. Jednak matka, zanim zmarła, nauczyła je odwagi i niezależności myślenia, a w każdej córce odkryła i rozwijała mocną stronę. Dzięki temu nawet strata matki nie pozbawiła ich pewności siebie. Miały siłę, by przetrwać trudne momenty i uwolnić się z pokoju bez okien. A jedna z nich nawet zasiadła na tronie. I żyły długo i szczęśliwie…

Jessie Burton, Marzycielki / fot. materiały prasowe

Przeczytaj koniecznie: Katarzyna Miller: Grzeczne dziewczynki zatrzymują świat w rozwoju

Anna Dziewit-Meller, Damy, dziewuchy, dziewczyny. Historia w spódnicy oraz Damy, dziewuchy, dziewczyny. Podróże w spódnicy

Anna Dziewit-Meller, Damy, dziewuchy, dziewczyny. Historia w spódnicy oraz Damy, dziewuchy, dziewczyny. Podróże w spódnicy / fot. materiały prasowe

Gdyby przejrzeć szkolne czy akademickie podręczniki, poczytać literaturę lub prasę naukową i poszukać tam kobiet, to nie znajdziemy ich zbyt wiele. A jeśli już się pojawiają, to jako pomocnice albo asystentki, które w ważnych odkryciach naukowych, historycznych potyczkach czy podczas dalekomorskich wypraw odegrały role marginalne. Anna Dziewit-Meller pisze historię od nowa i pokazuje, że bez kobiet jest ona po prostu niekompletna. Opowiada między innymi o pierwszej kobiecie chirurg Magdalenie Bendzisławskiej, Narcyzie Żmichowskiej i innych nauczycielkach feministkach, czy Simonie Kossak, biolożce, doktor habilitowanej nauk leśnych. W drugim tomie skupia się na kobietach podróżniczkach, które odkryły Amerykę, poleciały w kosmos, odbyły podróż dookoła świata w mniej niż 80 dni. Bo do niedawna historię pisali panowie, którzy zdawali się nie zauważać, że kobiety również dokonywały ważnych osiągnięć. Trzeba to zmienić!

Piotr Wawrzeniuk, Agentka, Kosmonautka i Strażaczka

Piotr Wawrzeniuk, Agentka, Kosmonautka i Strażaczka / fot. materiały prasowe

Kim jest twoja mama? W serii książek Piotra Wawrzeniuka mamy to agentki, geolożki wiertnicze, hydrauliczki, kaskaderki, kosmonautki, strażaczki. Wykonują zawody, które do niedawna zarezerwowane były dla mężczyzn jako uznane za zbyt niebezpieczne, wymagające zbyt dużo siły lub poświęcenia wiele czasu, który kobiety przecież muszą dzielić między pracę a dom. To książki dla młodszych dzieci, stąd w treści znajdziemy zabawne zestawienia obowiązków służbowych mam z ich życiem codziennym i aktywnościami w czasie, który spędzają z dziećmi. Teksty skomponowane są rytmicznie, co sprawia, że świetnie się je czyta głośno, a dzieci łatwiej przyswajają treść. Gdyby ktoś miał wątpliwości co do poprawności językowej zastosowanych w serii żeńskich odmian nazw zawodów, wydawnictwo dysponuje ekspertyzą autorstwa profesora uczelni wyższej.

Kouam Tawa, Tańcz, Córko Księżyca!

Kouam Tawa, Tańcz, Córko Księżyca! / fot. materiały prasowe

Córka Księżyca była kiedyś najlepszą tancerką w wiosce. Jej rodzice, bębniarz i pieśniarka, bardzo ucieszyli się z jej narodzin. Jej przyjście na świat hucznie uczczono jedząc, śpiewając i tańcząc. Dziewczynka rosła zdrowia i szczęśliwa. Gdy tylko jej tata brał bęben do ręki, mama zaczynała śpiewać a ona tańczyć. Ludzie z wioski byli dumni, że mają w swej społeczności takich artystów i zapraszali ich na każdą uroczystość. Tańcowi dziewczyny przypisywano wyjątkową moc: przywoływała nim deszcz, chłodziła promienie słońca, uspokajała rzekę. Córka Księżyca była szczęśliwa tańcząc i pragnęła dzielić swoje szczęście i życie z drugą osobą. Jednak żaden mężczyzna nie był dość śmiały, by zabiegać o względy najlepszej tancerki w wiosce. Dziś to stara kobieta, która ciężko kroczy drogą, zgarbiona, podpiera się laską. Nie tańczy. Tańcz, Córko Księżyca! to pisana wierszem bajka autorstwa kameruńskiego poety. Umieszczam ją w zestawieniu książek „girlpower”, bo nie pisze się u nas zbyt wiele o starości kobiet, a wiele o byciu wiecznie młodą, co tylko burzy radość dojrzewania.

Może zainteresuje cię też: Chcesz wychować syna na mężczyznę feministę?