Biznes, kobieta i… pies
Już na studiach wiedziała, że woli własną działalność od etatu. Poznaj założycielkę startupu Get Smarter, Elżbietę Zielińską.

Elżbieta Zielińska / fot.
– Nie zakładałam, że na pewno się uda, ale postanowiłam spróbować. Dzięki temu, że podjęłam próbę, jestem teraz o krok dalej we własnym zawodowym rozwoju – mówi Elżbieta Zielińska, absolwentka skandynawistyki UJ i założycielka startupu Get Smarter. Już na studiach wiedziała, że woli własną działalność od etatu. Kiedy po raz pierwszy wprowadziła na rynek innowacyjny produkt,zyskała pewność, że właśnie ten rodzaj przedsiębiorczości czuje najlepiej – tworzyć od zera, na własnych zasadach i
według własnego pomysłu.

Elżbieta Zielińska / fot. materiały prasowe Get Smarter
– Startup to bardzo specyficzny typ projektu rynkowego, a także sposób wprowadzania go na rynek i tworzenia z niego autonomicznego bytu – tłumaczy Elżbieta Zielińska. – Wspaniała, czysta idea. To, co jest interesujące w startupach, to fakt, że wkraczając na tę ścieżkę, niejako infekujesz się tą ideą.
Na czym polega idea jej startupu Get Smarter? To platforma, która pomaga użytkownikom internetu znaleźć odpowiedniego specjalistę i odbyć z nim spotkanie online, bez konieczności wychodzenia z domu. Zespół, którym kieruje Elżbieta, wierzy, że mimo rozwiniętego świata wirtualnego i dużego wpływu technologii, każdy człowiek nadal najbardziej potrzebuje drugiego człowieka. W rozmaitych sferach życia podstawą są relacje. Jest to niezmienne, a zmieniają się tylko sposoby i narzędzia komunikacji, tak by była ona jak najbardziej komfortowa, o dogodnej porze, bez konieczności dojazdu itp. Jej platforma ma spełniać te oczekiwania – zapewniać kontakt online z różnymi ekspertami i umożliwiać komunikację. Get Smarter to już kolejne przedsięwzięcie startupowe Elżbiety Zielińskiej. Wcześniej tworzyła prototypy botów wspierających działania marketingowe. – Pieniędzy wystarczyło na etap stworzenia prototypu. Mimo to udało mi się utrzymać firmę, która rozpoczęła jako startup, a stała się przedsiębiorstwem z sektora IT i działa jako software house – opowiada.
Biznes w asyście psa
Elżbieta Zielińska ma nietypowego partnera w prowadzeniu biznesu. To suczka Faro. Razem z nią codziennie chodzi do biura. Jej właścicielka podkreśla, że nie wyobraża sobie, że mogłoby być inaczej. Psia wierność i przyjaźń mają wielką wartość w świecie ludzkich spraw. Faro uczestniczy również w ważnych biznesowych spotkaniach. O jej zawodowym życiu można nawet przeczytać w internecie. „Faro w pracy” to fanpage na Facebooku. Pomysł wyszedł od współpracowników Elżbiety.
– Lubią się z Faro i postanowili przetłumaczyć jej codzienne psie bolączki, marzenia i tęsknoty na język polski. Okazało się, że Faro ma parcie na szkło, bo podoba jej się rola wschodzącej internetowej gwiazdy – opowiada właścicielka Get Smarter.
Złapać chwilę – klucz do sukcesu
Zielińska, mimo że czerpie satysfakcję ze swojej pracy, nie ukrywa, że własny biznes jest dużym wyzwaniem. Najważniejszy jest pomysł. – Trzeba dojrzeć potrzebę rynku – jakąś lukę albo potrzebę wartościowej zmiany – tłumaczy. Z jej obserwacji wynika, że największym problemem w prowadzeniu startupu w Polsce jest pułapka średnich rynków. Na czym ona polega? Na początku nie mamy kłopotu z pozyskaniem klientów, gdyż rynek jest wystarczająco duży, ale w dalszej perspektywie pojawiają się bariery, bo okazuje się, że liczba klientów nie rośnie tak systematycznie i dynamicznie, jak byśmy sobie tego życzyli.
Kobieta i biznes – więcej takich połączeń!
Wiele kobiet chciałoby założyć własny biznes, ale brakuje im odwagi. Zdaniem Elżbiety Zielińskiej nie warto martwić się na zapas ewentualną porażką. Najważniejsze to wyznaczyć sobie cel i konsekwentnie do niego dążyć. – Dziwię się, że tak mało kobiet decyduje się na własną działalność – przyznaje. Kobiecość i biznes to według niej połączenie idealne. Kobiety są pracowite i realizują się poprzez współpracę z innymi, a nie rywalizację. Są dobrze zorganizowane, kreatywne i chętnie się angażują. – Mam wrażenie, że kobiety wciąż nie zdają sobie sprawy, ile mają w sobie siły i jaki tkwi w nich potencjał – podkreśla właścicielka Get Smarter.
Jak nauczyć się przedsiębiorczości? Ważna jest stała aktywność i czujność – śledzenie rynku, nadążanie za jego potrzebami oraz zrozumienie klientów. – To wszystko wymaga otwartej głowy, zmysłu obserwacji i dużej wiedzy. Intuicja też nie zaszkodzi – podsumowuje Zielińska. Jej przedsiębiorczość została już doceniona – zakwalifikowała się do programu akceleracyjnego w Dolinie Krzemowej. Jesienią wyjedzie do GSV Labs w Redwood City, gdzie jest największe zagęszczenie startupów na świecie. Będzie mogła tam uczestniczyć w imprezach startupowych, np. Tech Crunch, spotkaniach networkingowych z innymi startupowcami obecnymi w Dolinie Krzemowej oraz z mentorami, czyli ludźmi, którzy mają doświadczenie w prowadzeniu firm o podobnym profilu co startup krakowianki. – Będę szukać inwestora, uczyć się profesjonalnie prezentować swój biznes, uczestniczyć w wykładach i warsztatach, poznawać fantastycznych ludzi i weryfikować swoje pomysły. Poznawanie przedsiębiorczości „po amerykańsku” jest dla mnie ogromną wartością – tłumaczy Elżbieta Zielińska.
Katarzyna Klimek-Michno
Elżbieta Zielińska radzi:
Skąd czerpać inspiracje i pomysły na biznes?
• Pomysł na biznes musi odpowiadać na realną potrzebę – jako przedsiębiorcy wprowadzający produkty na rynek rozwiązujemy problemy ludzi.
• Najlepsze pomysły na biznes powstają w celu ulepszenia czyjegoś życia. Tak działają innowacyjne gospodarki – na szukaniu usprawnień.
• Obserwowanie ludzi i ich potrzeb jest dla mnie punktem wyjścia do myślenia o biznesie. Najlepiej, jeśli samemu doświadcza się tych potrzeb – na tym polega myślenie o przedsiębiorczości w startupach. Przykładowo: pomysł na Get Smarter zrodził się z mojej potrzeby rozwoju. Zarządzałam małą agencją interaktywną, ale musiałam się dalej uczyć i rozwijać. Potrzebowałam konsultacji i wiedzy od kogoś, kto był w podobnej sytuacji, najchętniej od doświadczonych przedsiębiorców. Tacy ludzie nie są obecni na rynku szkoleniowym, bo zajmują się biznesem. Nie prowadzą szkoleń, ale bardzo chętnie dzielą się swoją wiedzą. Nie mogłam ich jednak znaleźć. Byli rozproszeni w internecie. Get Smarter rozwiązuje te problemy. Na platformie Get Smarter można wybrać odpowiedniego eksperta / mentora, z którym można odbyć spotkanie.
Gdzie szukać finansowego wsparcia?
• Wiele zależy od projektu, na który szukamy pieniędzy. Jego specyfika pozwala dobierać odpowiednie drogi poszukiwania.
• Startupowcy sami szukają inwestorów, kogoś, kto uwierzy w projekt, dojrzy w nim potencjał i wyłoży pieniądze na jego rozwój.
• O dofinansowanie własnej działalności można się też starać w ramach projektów unijnych czy poprzez urzędy pracy.
Jak przetrwać w biznesie?
• Z pokorą podchodzić do własnej wiedzy i doświadczenia.
• Stale się rozwijać, być aktywnym.
• Pogłębiać swoją wiedzę na wszystkie możliwe sposoby: czytać materiały dostępne w internecie, śledzić spotkania startupowe, networkingować, spotykać się z ludźmi, którzy już coś wiedzą na interesujący nas temat.
• Korzystać z różnych form aktywności: warsztatów, szkoleń, spotkań networkingowych. Każda z nich rozwija trochę inne umiejętności i tworzy nowe szanse.
Jak dostać się do Doliny Krzemowej?
Aby zakwalifikować się do programu akceleracyjnego, należy przesłać swoje zgłoszenie do GSV Labs w Redwood City. Trzeba opisać swój pomysł na biznes, określić, w jakim stadium się on znajduje (czy jest już obecny na rynku, czy to rozwiązanie, które działa i przynosi dochody), kto za nim stoi i jakie są finansowe perspektywy, czyli ile taki pomysł może zarobić.
Zgłoszenia są oceniane pod kątem szans na dalszy rozwój. Z powodu różnic czasowych rozmowy odbywają się nierzadko nocą, co sprawdza też motywację kandydata i odporność na trudne warunki pracy. Uczestnictwo w programie akceleracyjnym to też próba sprawdzenia siebie – własnych granic i zdolności do ich przekraczania.
Artykuł pochodzi z nr 5/2015. Zobacz, gdzie możesz dostać magazyn drukowany [DYSTRYBUCJA MK]

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru „Miasta Kobiet”