ZAPACHY KWIATOWE Z GALILU
Wiosna to idealny czas na eksperymenty z kwiatowymi zapachami, które wykorzystują najpiękniejsze i najdroższe nuty wzięte z natury

Wiosna to idealny czas na eksperymenty z kwiatowymi zapachami, które wykorzystują najpiękniejsze i najdroższe nuty wzięte z natury
Kwiaty niełatwo dają sobie odebrać swój zapach. Czasami, jak w przypadku tulipana, zamknięcie ich nut w trwałej formie jest w zasadzie niemożliwe. Przenoszenie zapachu natury do świata perfum zawsze wiąże się z ogromnym nakładem pracy i surowców. Prosty przykład – do uzyskania 1 kg olejku różanego trzeba poddać destylacji 4 tony płatków, które należy ręcznie zebrać przed wschodem słońca, kiedy stężenie substancji zapachowych jest w nich największe. Niektóre z lotnych olejków są tak delikatne, że nie przetrwałyby procesu destylacji gorącą parą wodną. Te najcenniejsze esencje w przeszłości pozyskiwano pracochłonną metodą effleurage, wiązania substancji zapachowych w stałym tłuszczu lub wosku. Dziś na pomoc wizjom perfumiarzy przychodzi technika. Dzięki ekstrakcji chemicznej, np. przy pomocy dwutlenku węgla, cały proces jest znacznie łatwiejszy. Bez względu na umiejętności człowieka i zaawansowanie technologii nie jesteśmy w stanie pokonać najistotniejszego czynnika – właściwości surowca, czyli samych kwiatów, który zależy od nasłonecznienia, wilgotności, zmian klimatycznych. Natura pozostawia sobie zawsze ostatnie słowo.
Te subtelności i wysoką jakość nut kwiatowych idealnie oddają niszowe zapachy skomponowane przez wybitnych perfumiarzy. Kwiatowe zapachy to całe spektrum barw i emocji. Idealnym zapachem na wiosenny poranek będzie En Passant Editions de Parfums Frederic Malle. To kompozycja osnuta wokół nuty białego bzu, łącząca nuty wodne, liście drzewa pomarańczowego, ogórka i żyta. Promienny i pogodny zapach przypomina podmuch wiatru w ogrodzie wypełnionym kwitnącym bzem. Z kolei Lys Mediterranee Editions de Parfums Frederic Malle to impresja na temat upalnego wieczoru nad Morzem Śródziemnym. Intrygujące nuty konwalii połączono z akordami lilii, piżma i wanilii. Magnolia Romana Eau d’Italie będzie idealną propozycją dla miłośników zmiennych, rozwijających się kwiatowych zapachów. Kompozycja na początku świeża i przejrzysta, później ociepla się i przypomina letnie powietrze pełne ozonu. Nieco bardziej zadziorny charakter ma kwiat pomarańczy, który stał się tematem Orange Blossom Penholigans. Roziskrzone cytrusy, kwiatowa delikatność i cedrowy aromat – to rama na której oparto tę kompozycję. Równie niezwykły jest Coupe de Foudre, najnowszy zapach marki DelRae, którego serce tworzy zapach róży majowej. W tej niezwykłej, urzekającej kompozycji, róża łączy się z peonią i magnolią, które podkreślają jej ponadczasowe piękno.
Cięższe, sensualne nuty kwiatowe to świetna propozycja na wieczór. Taki niezwykły, tajemniczy charakter ma przede wszystkim perfumiarski hit – tuberoza. Jej nuty zagrały główną rolę w kultowym zapachu Fracas Roberta Pigueta. To prowokująca, a zarazem czysta kompozycja, w której bujna i uwodzicielska tuberoza łączy się z jaśminem, żonkilem, gardenią, konwalią majową i białym irysem. Równie interesującym wariantem tuberozy jest Carnal Flower Editions des Parfums Frederic Malle – pełnokrwisty, zmysłowy, a przy tym jednoznacznie kwiatowy.
Dzięki niszowym kompozycjom te niezwykłe, ulotne zapachy stały się dostępne na wyciągnięcie ręki. Z nimi wiosna trwa cały rok.
Agnieszka Łukasik