Ekspresowe suszenie – test suszarki Remington One
Zgadnij, ile trwa ekspresowa droga do suchych i gładkich włosów
Chyba wiele z nas lubi uczucie świeżo umytej głowy, i tyle samo nie cierpi tracić czasu na jej suszenie. Zdecydowanie należę do grona osób, które o ile latem pozwalają włosom na samodzielność, tak jesienią nie wyjdą z domu z mokrą głową. A czasu zawsze brak
Gdy w redakcji „Miasta Kobiet” padło hasło przetestowania nowej suszarki do włosów Remington One model D6077 o mocy silnika 2000 W, zgłosiłam się na ochotniczkę. Widząc na opakowaniu napis: „120 km/h” w głowie pojawiła się myśl „sprawdzam”…
Remington One Dry&Style – co wyróżnia suszarkę?
Suszarka do włosów D6077 z flagowej kolekcji Remington One z poskramiaczem niesfornych kosmyków to kompaktowe urządzenie, zdające się spełniać oczekiwania wszystkich domowników – zarówno właścicieli włosów kręconych, jak i prostych. Sprzęt amerykańskiej marki posiada aż cztery nakładki do stylizacji, które okiełznują włosy, wygładzają proste pasma, podkreślają naturalne loki, a także przyspieszają czas ich suszenia.
- Smukły koncentrator
Smukły koncentrator skupia powietrze, kierując jego precyzyjny strumień na pasmo, co pozwala uzyskać efekt gładkich i prostych włosów. - Poskramiacz niesfornych kosmyków
Koniec z niesfornymi kosmykami. Specjalna nakładka została zaprojektowana tak, by pozbyć się problemu odstających włosów. Wygładzisz nią wysuszone pasma, by stały się one idealnie gładkie i lśniące. - Delikatny dyfuzor suszący
Sprawdzi się kiedy zależy ci na czasie. Aby użyć nakładki, po prostu umieść ją nad powierzchnią włosów – lekki, rozproszony strumień powietrza delikatnie wysuszy loki lub fale, nie naruszając ich naturalnego kształtu i struktury. - Dyfuzor podkreślający loki
Końcówka sięga głęboko we włosy i pozwala wydobyć ich naturalny skręt.
Przeczytaj też:
Botanicals od Remingtona – prostownica dla niezaawansowanych
Suszarka do włosów D6077 Remington – jak działa?
Mam długie, cienkie włosy, które farbuję co dwa, trzy miesiące. Zwykle ich suszenie zajmowało mi ok. 20 minut. Stylizacja ogranicza się do bardzo dokładnego szczotkowania, rzadko kiedy pozwalam sobie na modelowanie. Suszarka Remington One D6077 z delikatnym dyfuzorem suszącym poradziła sobie z wysuszeniem włosów zaledwie w… 3 minuty, czyli mniej niż irytująca przerwa reklamowa w trakcie oglądania ulubionego programu. Tak, włączyłam stoper. Dzieło zwieńczyłam użyciem smukłego koncentratora, który skutecznie ujarzmił tzw. baby hair.
Suszarka jest kompaktowa i zwinna. Co ciekawe, silnik o mocy 2000 W, porównywalnej do urządzeń z salonów fryzjerskich, generuje prędkość nawiewu sięgającą 120 km/h.
Cały proces odbył się przy wykorzystaniu wszystkich 8 kombinacji ustawień temperatury i prędkości nawiewu oraz utrwalenia efektu przy pomocy funkcji zimnego nawiewu. Efekt? Fryzura jest gładka, włosy nie puszą się i łatwiej się rozczesują. Podejrzewam, że jest to również zasługa jonizacji, w którą wyposażona jest suszarka. Dzięki systemowi Dual Ionic, który rozprowadza na włosach do 80 milionów jonów ujemnych, włosy są lśniące i zdyscyplinowane.
Urządzenie jest designerskie (grafit z wykończeniami w kolorze różowego złota) i funkcjonalne (czujnik Thermacare, chroniący przed przegrzaniem). Doceniam koncentrator, który został zaprojektowany w taki sposób, by wysuszał włosy w trybie ekspresowym bez ryzyka uszkodzeń struktury włosa. Doskonałym udogodnieniem jest też przycisk Cool Shot, który wystarczy przycisnąć raz, by działał nieprzerwalnie w ciągu pracy urządzenia.