Friday, April 25, 2025
Home / Ludzie  / Kre-aktywne  / Ola Budzyńska: Dzień z życia Pani Swojego Czasu

Ola Budzyńska: Dzień z życia Pani Swojego Czasu

Jesteście ciekawi jak czas organizuje sobie Pani Swojego Czasu? Zapraszamy do „spędzenia” z nią jednego dnia.

Ola Budzyńska

Ola Budzyńska (Pani swojego czasu) przy pracy / fot. Barbara Bogacka

Ola Budzyńska, która zachęca kobiety, by tak jak ona, stały się Paniami Swojego Czasu, nie spędza całego dnia, jak można byłoby podejrzewać, na planowaniu i realizowaniu zadań. Oto dzień z życia Pani swojego czasu uchwycony przez Barbarę Bogacką. 

Wywiad z Olą znajdziecie tutaj: Ola Budzyńska Pani Swojego Czasu

Pobudka: 6.45. Pakowanie Franka do przedszkola i Jaśka do szkoły. Śniadanie o godzinie 7, wymierzone i wyliczone co do grama, aby było wiadomo, ile insuliny trzeba podać choremu na cukrzycę synowi.

fot. Barbara Bogacka

fot. Barbara Bogacka

Praca, na ogół do 14, z przerwą na zrobienie obiadu oraz dwa telefony do szkoły, aby sprawdzić, jaki poziom cukru ma Jasiek, i aby wyliczyć mu dawkę insuliny.

fot. Barbara Bogacka

fot. Barbara Bogacka

Rower – najszybszy środek transportu w sytuacjach krytycznych, gdy syn czuje się słabo lub ma zbyt niski poziom cukru. Na szczęście nie jest używany codziennie.

fot. Barbara Bogacka

fot. Barbara Bogacka

Książki są wysoko na liście priorytetów. Czytane rano, w ciągu dnia i wieczorem, najlepiej smakują z dużą kawą.

fot. Barbara Bogacka

fot. Barbara Bogacka

Godzina wieczorem na pracę i planowanie kolejnego dnia. Raz w miesiącu webinar. Najpóźniej na godzinę przed snem wyłącza komputer.

fot. Barbara Bogacka

fot. Barbara Bogacka

 

EDIT:

Od czasu, gdy powstał pierwszy wywiad i ten materiał (styczeń 2016 rok), Ola Budzyńska przeszła kilkuletnią drogę w budowaniu swojego imperium Pani Swojego Czasu.

 

Ola Budzyńska była Gościnią specjalną spotkania Klubu Miasta Kobiet, który odbył się pod hasłem: Bądź Panią Swojego czasu, w czasie którego opowiadała o tym, jak planowanie ułatwia życie, jak radzić sobie z codziennymi rozpraszaczami (np. Facebook) i jak „jeść słonia”, czyli rozkładać duże zadania na konkretne działania. Bez kompleksów przyznała, że obowiązki domowe, np. sprzątanie czy prasowanie, nie są jej priorytetami. Pani Swojego Czasu mówiła, że pracuje sześć godzin dziennie (a dąży do tego, żeby pracować cztery) i swój dzień zaczyna zawsze od wykonania jednej ważnej rzeczy do godziny 9.30. Podkreślała jednak, że planowanie nie jest celem samym w sobie, a jedynie skutecznym narzędziem prowadzącym do osiągania zamierzonych celów. 

 

Ola Budzyńska jest też bohaterką książki „Mocne rozmowy” Anety Pondo, o która dostępna jest w SKLEPIE Miasta Kobiet.

Jesienią w Krakowie powstała Przestrzeń Pełna Czasu, nowy projekt, który Ola Budzyńska wymyśliła rok temu.  

 

 

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ