Sunday, October 6, 2024
Home / Inne  / Fotogaleria  / DRESSAP – elegancja i funkcjonalność (zdjęcia)

DRESSAP – elegancja i funkcjonalność (zdjęcia)

Anna Pirowska stworzyła markę DRESSAP, która zaskakująco zgrabnie łączy przeciwności – codzienność i elegancję. Wyjątkowe podejście sprawia, że ubrania sygnowane marka DRESSAP są uniwersalne i wielofunkcyjne.

Anna Pirowska stworzyła markę DRESSAP, która zaskakująco zgrabnie łączy przeciwności – codzienność i elegancję. Wyjątkowe podejście sprawia, że ubrania sygnowane marka DRESSAP są uniwersalne i wielofunkcyjne. Wyróżnia je styl i doskonała jakość. Pirowska osobiście „dopieszcza” każdy detal, począwszy od kroju, a skończywszy na zamkach błyskawicznych czy metkach. W najnowszej kolekcji królują tkaniny o metalicznym połysku, eko skóra, miękkie dzianiny oraz kontrasty. Inspiracją dla projektantki była Skandynawia oraz czysta, nieograniczona forma. Ubrania marki DRESSAP można kupić na platformie Showroom.pl.

DRESSAP - najnowsza kolekcja

Zdjęcie 1 z 11

Banana Havana & Hot Shot / fot. materiał prasowy

 

Co było pierwszą rzeczą jaką zaprojektowałaś? Skąd pomysł na własną markę?

Anna Pirowska: Była to kurtka Banana Havana. W zimny i ponury dzień znalazłam piękny ortalion w kolorze żółtym. Pomyślałam, że trzeba jakoś rozjaśnić to, co dzieje się za oknem. Jej nazwa najlepiej wskazuje to, co przyszło mi na myśl. DRESSAP to wynik moich siedmioletnich doświadczeń w dziedzinie mody podczas pracy w duecie Zemełka&Pirowska. Postanowiłam, że najwyższy czas uruchomić swoją wyobraźnię i pokazać swoje pomysły. Ubrania, które tworzę, sama chętnie zakładam. Projektuję modę taką, jaką kocham i która wyraża mnie w stu procentach.

[Not a valid template]

 

Skąd czerpiesz inspirację do nowych kolekcji?

Anna Pirowska: Z wszystkiego co mnie otacza, nawet z brzydkiej pogody. Kocham skandynawski minimalizm i luźne podejście do mody. Inspirują i fascynują mnie ludzie. Czytam dużo biografii. Czasami wystarczy, że zobaczę dobry film, wpadnie mi w rękę ciekawy materiał i w mojej głowie rodzą się pomysły. Wszystkie projekty są przetworzeniem tego, co mnie otacza i spotyka.

Co jest dla Ciebie najistotniejsze przy powstawaniu kolekcji?

Anna Pirowska: Projektuję rzeczy, które są uniwersalne, sprawdzą się zarazem w pracy, jak i na wieczornej imprezie. Chciałabym tworzyć ubrania, które będą chętnie noszone, nie będą nikomu nic narzucać i sprawią, że klienci poczują się w nich lepiej. Lubię dopracowane szczegóły, w moich projektach można odnaleźć wiele detali. Począwszy od kroju, a skończywszy na doborze zamków czy projekcie metki i całej identyfikacji wizualnej marki. Ubrania DRESSAP ma wyróżniać nie tylko styl, ale też doskonała jakość.

Z jakich materiałów szyte są Twoje ubrania?

Anna Pirowska: Wszystkie ubrania są szyte w Polsce. Do każdego produktu dołączam następujący tekst, który można uznać za motto marki: „Rzecz, którą trzymasz w ręce nie powstała w krajach Trzeciego Świata. Nie została wykonana przez dzieci. Nie łamie zasad sprawiedliwego handlu. Tworzymy nasze ubrania, by dawać radość. Ciesz się razem z nami”. Używam różnych tkanin zarówno naturalnych, mieszanych jak i sztucznych. Lubuję się w miękkich, dresowych dzianinach. Ostatnio sięgam po eko skóry, bo można znaleźć naprawdę ciekawe: połyskujące złotem, imitujące skórę słonia lub w dotyku przypominające papier. Szukam tkanin wyjątkowych, o ciekawym, nietypowym kolorze, lakierowanych, takich, które wyróżnią moje ubrania. Najczęściej są to: bawełny, wełny, wiskoza, eko skóra, żakard i jedwab.

Jak opisałabyś klientki DRESSAP ?

Anna Pirowska: To osoby, które lubią się wyróżniać, ale w sposób stonowany i wyrafinowany. Preferujące dopracowane detale, wysoką jakość i estetyczną harmonię, zamiast krzykliwych napisów i ostentacyjnych ornamentów. Projekty DRESSAP są uniwersalne, można je nosić na wiele okazji i sposobów. Sprawdzą się zarówno w pracy, jak i wieczorem, kiedy trzeba przyciągną wzrok. Pomaga w tym unikalna, wielofunkcyjna konstrukcja. Dzięki niej jednym ruchem ręki można zmienić wygląd i charakter ubrań DRESSAP.

Jak oceniasz polski przemysł modowy i jak widzisz jego przyszłość?

Anna Pirowska: Polski przemysł nabiera prędkości, ale jeszcze nie wyjechał z terenu zabudowanego. W tej chwili jest przede wszystkim faktem medialnym. To dobrze, ale potrzeba nam też większego otwarcia ze strony tych, dla których tworzymy – odbiorców. O polskiej modzie wiele się mówi, czas by zaczęto ją masowo kupować. Przestańmy wspierać międzynarodowe koncerny, które często szyją swoje ubrania w krajach Trzeciego Świata. Chodzi o zaufanie, że polskie ubrania mogą być nie tylko dobrze wykonane, ale też atrakcyjne i funkcjonalne. Jestem przekonana, że polska moda ma wszystkie atuty, by podbić serca Polaków.(źródło: materiał prasowy)

Oceń artykuł
1KOMENTARZ
  • 바카라 14 stycznia, 2020

    … [Trackback]

    […] Find More Information here on that Topic: miastokobiet.pl/dressap/ […]

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ