Dorosły człowiek powinien przesypiać około 8 godzin na dobę, tymczasem wielu z nas śpi zaledwie 5-6 godzin każdej nocy. Niedosypianie może powodować trudności w wykonywaniu codziennych obowiązków, gdyż pojawiają się problemy z koncentracją. Ponadto osoby, które śpią zbyt mało, mają większe problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, częściej też zapadają na różnego rodzaju choroby. Oto 5 powodów, dla których warto się wysypiać
1. Sen jest ważny dla zdrowia fizycznego
Duże ilości snu zalecane są przede wszystkim osobom chorym, co nie jest przypadkowe. Organizm w tym czasie regeneruje się najlepiej, nabywając dodatkowo odporność. Walka z infekcjami nie obejdzie się bez zdrowego, wielogodzinnego snu. Osoby, które nie dosypiają, częściej zapadają na cukrzycę typu drugiego. Okazuje się, że już po tygodniu wprowadzają swój organizm w stan przedcukrzycowy. W profilaktyce cukrzycy coraz więcej miejsca poświęca się nie tylko zdrowej diecie, lecz również regularnemu trybowi życia. Sen pozwala również uchronić się przed chorobami kardiologicznymi.
2. W trosce o zdrowie psychiczne
Wielogodzinny, spokojny sen pozwala zadbać nie tylko o zdrowie fizyczne, lecz również psychiczne. Ma to związek między innymi z wydzielaniem tak zwanych hormonów szczęścia ‒ serotoniny i dopaminy ‒ które jest zaburzone u osób niedbających o odpowiednią ilość snu. Ponadto badania wykazują, że pacjenci cierpiący na depresję zwykle mają problemy ze snem, co dodatkowo pogłębia chorobę. Sen pozwala także budować relacje międzyludzkie ‒ niewyspani jesteśmy bowiem nastawieni wrogo do innych, zwłaszcza tych, których nie znamy. Jeśli więc chcemy pozytywnie patrzeć na świat, powinniśmy zacząć się wysypiać. Pomoże w tym odpowiednie przygotowanie sypialni ‒ niezbędne produkty znajdziemy w sklepie internetowym https://sleepinghouse.pl/.
3. Sen poprawia koncentrację i zdolności poznawcze
Gdy jesteśmy niewyspani, trudno nam skupić się nawet na najprostszych obowiązkach. Stajemy się nieproduktywni, nie potrafimy wykonać zadań, z którymi mamy do czynienia na co dzień. Osoby niedbające o dobrą jakość snu, zwykle nie rozwijają swojej kariery zawodowej, nie są również zainteresowane poszerzaniem horyzontów myślowych. Nasz mózg, celem przyswajania kolejnych informacji, musi być wypoczęty i zregenerowany. Każdy, kto próbował uczyć się po nieprzespanej nocy, doskonale wie, że wiadomości nie chcą wchodzić do głowy. Tymczasem osoby, które przesypiają przynajmniej 8 godzin na dobę, częściej awansują w pracy oraz dbają o samorozwój. Jeśli brakuje nam sił do działania w tym aspekcie, warto skupić się na zdrowym, regularnym śnie. Wybierzmy więc dobry materac 160 x 200, który spełni nasze oczekiwania, dobierzmy dla siebie odpowiednią pościel i zadbajmy o to, aby wysypiać się każdej nocy.
4. Sen pozwala utrzymać prawidłową masę ciała
Brak snu sam w sobie nie powoduje, że tyjemy, jednak osoby, które śpią zbyt mało, często uskarżają się na problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała. Wynika to z faktu, iż hormony odpowiedzialne za poczucie głodu i sytości (leptyna i grelina) nie działają w sposób prawidłowy. Trudno więc stwierdzić, kiedy jesteśmy najedzeni, sięgamy więc po kolejną porcję dania. Ponadto nasz układ pokarmowy może być przeciążony, gdyż nie ma on odpowiedniej ilości czasu na regenerację. W nocy zasadniczo nie powinniśmy spożywać posiłków, nawet lekkostrawnych. Jeśli nie jesteśmy wyspani, nie mamy też wystarczająco dużo sił na aktywność fizyczną, która pozwala utrzymać prawidłową wagę. W trosce o sylwetkę, warto zacząć się wysypiać.
5. Brak snu naraża na stres
Żyjemy w czasach, w których duży poziom stresu stał się czymś oczywistym, a napięcie towarzyszy na co dzień niemal każdemu człowiekowi. Okazuje się jednak, że stresująca może być nie tylko praca ‒ brak snu również powoduje, że czujemy się zestresowani. Ma to związek z wydzielaniem nadmiernych ilości hormonu stresu ‒ kortyzolu. Nie zawsze musi być on postrzegany negatywnie ‒ o poranku pozwala nam bowiem obudzić się i zebrać siły, aby rozpocząć nowy dzień. Umożliwia również czuwanie w sytuacji, gdy jest to konieczne. Niemniej jednak należy zachować balans pomiędzy „dobrym” a „złym” kortyzolem. O tym drugim możemy mówić, gdy nasz organizm wydziela go w nadmiarze. Na szczęście wystarczy tylko zacząć przesypiać każdej nocy minimum 8 godzin, aby zredukować poziom nagromadzonego napięcia i poczuć się lżej. Warto pamiętać, że zdrowy sen działa nie tylko antystresowo, lecz również znacząco poprawia nastrój, dzięki czemu patrzymy na świat optymistycznie.