Thursday, December 5, 2024
Home / POLECAMY  / Dlaczego Donald Trump znowu wygrał wybory? Zapytałam nowojorczyków

Dlaczego Donald Trump znowu wygrał wybory? Zapytałam nowojorczyków

Kim jest prezydent USA i dlaczego zdobył przewagę w wyborach

Donald Trump

Donald Trump na wczorajszym wystąpieniu / fot. Youtube

Mamy dzień po wyborach prezydenckich w USA. Upadły nadzieje na pierwszą w historii prezydentkę Stanów Zjednoczonych – kobietę, Kamalę Harris. Wygrał Donald Trump, który wrócił na to stanowisko po kadencji przerwy. Człowiek, przeciwko któremu toczą się postępowania sądowe w sprawach karnych. To pierwsza sytuacja, gdy osoba oskarżona o popełnienie przestępstwa, zostaje wybrana na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Dlaczego tak się stało i jaki jest stosunek Amerykanów do wyników wyborów prezydenckich 2024, mam okazję obserwować z perspektywy nowojorskiej.

Kim jest Donald Trump?

Trump wzbudzaja skrajne emocje, zarówno wśród Amerykanów jak i obywateli krajów całego świata. Prezydent Stanów Zjednoczonych był wielokrotnie oskarżany o rasizm, seksizm, arogancję i grubiaństwo. W ostatnich tygodniach kampanii, szczególnie skupiał się na temacie imigrantów, a jego słowa wywoływały oburzenie. Jednym ze szczególnie nieudanych momentów była debata, na której Trump oskarżył imigrantów z Haiti o porywanie i zjadanie zwierząt domowych w jednym z miasteczek stanu Ohio. Został po tym oskarżony o demonizowanie mniejszości etnicznych i próbę zbudowania środowiska nacjonalistycznego. Dodatkowo, wiele do życzenia pozostawia podejście Trumpa do środowiska i zmian klimatycznych – szczególnie po tym, jak wycofał USA z porozumienia paryskiego, tym sposobem zniechęcając osoby zaangażowane w działania na rzecz ochrony klimatu.

Przeciwko Trumpowi toczą się sądowe postępowania (mdz. in. w sprawie 34 przypadków fałszowania dokumentacji handlowej), których rozstrzygnięcie  przesunięto na czas po wyborach. W 2023 i 2024 roku Trump przegrał dwie sprawy sądowe z pisarką E. Jean Carroll, która oskarżyła go o molestowanie seksualne. 

Dlaczego więc Donald Trump, mimo wszystko, zdobył większość głosów na wczorajszych wyborach?

Dlaczego Trump wygrał wybory prezydenckie 2024?

 

 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

A post shared by President Donald J. Trump (@realdonaldtrump)

 

Nasz kraj potrzebuje pomocy, potrzebuje jej bardzo. Więc my pomożemy mu się wyleczyć. Zadbamy o granice i o wszystko inne. Napiszemy nową historię. (…) Te słowa kieruję do każdego obywatela: będę walczył o twoją rodzinę i twoją przyszłość. Będę to robić każdego dnia, z każdym moim oddechem i nie spocznę, dopóki nie osiągniemy bezpiecznego środowiska dla nas i dla naszych dzieci, bo zasługujemy na to

– mówi prezydent Donald Trump, świeżo po wygranej.

Trump prowadzi prostą narrację, dzięki której wielu obywateli Stanów Zjednoczonych zdecydowało się oddać na niego swój głos. Ta narracja to „Ktoś zepsuł, ale ja naprawię”. Amerykanie łączą się ze swoim prezydentem w niechęci do polityków, drogich mieszkań i niebezpieczeństwa, które wraca na ulice wraz z nielegalnymi imigrantami. Widzą rosnące ceny, rekordową liczbę bankructw i coraz mniej miejsc pracy. Wielu wyborców mówi, że są świadomi negatywnych cech nowego prezydenta, ale mimo wszystko, jego rozwiązania z nimi rezonują. Potwierdzają to liczby.

Wydawałoby się, że kontrowersyjny sposób bycia Trumpa odstraszy wiele grup społecznych, szczególnie kobiety. Tymczasem najnowsze sondaże pokazują, że głosowało na niego nie tylko 55% białych kobiet, ale także 45% kobiet latino. Łącznie na Trumpa zagłosowało 44% kobiet i 54% mężczyzn, a na Harris – 44% mężczyzn i 54% kobiet. Oznacza to w praktyce tyle, że gdyby kobiet było na głosowaniu więcej od mężczyzn, to Kamala Harris wygrałaby wybory. Te liczby nie są jednak jeszcze oficjalnie potwierdzone. ( źródło: BBC)

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Martyna F. Zachorska 🇵🇱🇺🇸 | Żeńska końcówka języka (@paniodfeminatywow)

 

Program dla USA

 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

A post shared by President Donald J. Trump (@realdonaldtrump)

 

Przyjrzyjmy się jego programowi, który po raz drugi okazał się kluczem do Białego Domu. 

– Musimy skupić się na Ameryce, przynajmniej w najbliższym czasie, żeby ją naprawić, zanim weźmiemy się za cokolwiek innego

– powiedział prezydent, gdy sondaże pokazały jego prawdopodobną wygraną.

Gospodarka: Trump planuje rozwój lokalnej gospodarki przez obniżenie podatków dla korporacji wytwarzających produkty w USA, a zwiększenie ceł dla handlu zagranicznego. Proponuje również ulgi podatkowe dla niektórych form przychodów (np. napiwków i nadgodzin)

Imigracja: Główne postulaty to większa kontrola granic, masowe deportacje nielegalnych imigrantów (z naciskiem na dealerów i kryminalistów), wstrzymanie możliwości zaciągania pożyczek dla niedokumentowanych imigrantów, w celu obniżenia cen mieszkań. Równocześnie Trump postuluje o przyznanie prawa na stały pobyt obcokrajowcom, którzy ukończą amerykańskie uczelnie.

Aborcja: Trump był wcześniej znany jako polityk „pro-life” i chciał zakazać aborcji w Stanach Zjednoczonych, Teraz jednak głośno stwierdza, że każdy stan powinien osobno stanowić o prawie do przerywania ciąży i nie chce, aby Kongres narzucał je dla Stanów Zjednoczonych.

Broń: W przeciwieństwie do swojej konkurentki, nowo wybrany prezydent nie popiera nakładania żadnych nowych regulacji na posiadanie broni w USA.

Co mówią mieszkańcy?

Zapytałam nowojorczyków, co jest obecnie największym problemem w ich mieście, a także dlaczego ich zdaniem Donald Trump wygrał wybory. 

„Co raz ciężej jest znaleźć pracę. Po prostu jej dla nas nie ma, Nowy Jork jest przepełniony. Głosowałem na Trumpa, bo on chce powstrzymać wojny, a bez wojen, wszystkim nam będzie lepiej.”

– mówi jeden z hiszpańskojęzycznych przechodniów.

„Myślę, że poczuliśmy się zbyt pewnie, nie doceniliśmy Trumpa. Nie wiem, jakie są realne problemy Amerykanów, ale wiem, że te wybory powinny mieć inny wynik”

– mówi Carl, student prawa.

„Trump ma swoje minusy, właściwie to jest ich sporo. Ale proponuje rozwiązania, które realnie mogą pomóc Ameryce i mi, jako obywatelce tego kraju. Nie czuję się teraz bezpiecznie wychodząc na ulice, moja dzielnica zmieniła się w Wenezuelę, a na skrzyżowaniach Ekwadorczycy smażą świnki morskie.”

– mówi Iwona, która mieszka w Ameryce już ponad 20 lat.

Na co dzień pasjonatka krakowskiego środowiska muzycznego, wokalistka i producentka. Dziennikarstwo ma we krwi, a jak zwykła mawiać, z genami nie wygrasz.

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ