Dlaczego prawidłowa wentylacja domu jest ważna dla naszego zdrowia?
W trosce nie tylko o zdrowy sen

fot. Envato Elements
Świeże powietrze jest ważne dla naszego samopoczucia ‒ słyszał to już chyba każdy i to od najmłodszych lat. Mimo to wciąż niewielu z nas zdaje sobie sprawę, jak niebezpieczne może być przedłużające się przebywanie w źle wentylowanych pomieszczeniach. Właśnie dlatego przedstawimy dzisiaj ryzyko związane z nieprawidłową wentylacją domu oraz podpowiemy, jak zadbać o jej właściwe działanie
Dlaczego wymiana powietrza jest taka ważna?
Powietrze znajdujące się w pomieszczeniu z czasem ulega zużyciu ‒ wdychany przez nas tlen jest zastępowany dwutlenkiem węgla. Ponadto w stojącym powietrzu gromadzą się wszelakie zanieczyszczenia ‒ od kurzu i pyłów, przez bakterie i inne drobnoustroje, po szkodliwe związki chemiczne utleniające się np. z lakierowanych powierzchni mebli, tworzywa sztucznego czy nawet pochodzące z chemii gospodarczej. Brak przepływu powietrza sprzyja także gromadzeniu się wilgoci ‒ para wodna skraplająca się na szybach to jedna z pierwszych oznak niewłaściwej wentylacji. W połączeniu z wysoką temperaturą tworzy to wręcz idealne warunki do rozwoju pleśni i grzybów.
Brak sprawnej wymiany powietrza jest szczególnie niebezpieczny w pomieszczeniach, w których zachodzi spalanie paliw, np. w kuchniach z kuchenką gazową czy pokojach ogrzewanych tzw. kozą ‒ bez odpowiedniej ilości świeżego powietrza proces spalania nie będzie przebiegał prawidłowo, doprowadzając do wytworzenia się tlenku węgla. Ten niewidoczny i bezwonny gaz stanowi bardzo poważne zagrożenie – nazwa cichy zabójca mówi sama za siebie.
Zdarza się nawet, że zużyte powietrze zawiera izotopy promieniotwórcze, takie jak radon. Na szczęście to ostatnie zagrożenie dotyczy tylko niektórych lokalizacji.
Wszystkie te zanieczyszczenia trafiają do naszych organizmów i z czasem mogą przyczynić się do rozwoju poważnych dolegliwości zdrowotnych, a w skrajnych przypadkach nawet do śmierci.
Zdrowotne skutki złej wentylacji domu
Pierwsze objawy, między innymi bóle głowy, podrażnia oczu i przemęczenie, na ogół nie są poważne i zwykle ustają krótko po opuszczeniu źle wentylowanych pomieszczeń. Z czasem jednak przebywanie w niewentylowanych pokojach nadaje im chronicznego charakteru i doprowadza do rozwoju tzw. Syndromu Chorego Budynku (w skrócie SBS od ang. Sick Building Syndrome). Jest to zespół dolegliwości związanych z przebywaniem w budynkach o złej wentylacji. Objawami są m.in. ucisk w klatce piersiowej, mdłości i omdlenia, ataki astmy, zaburzenia węchu i smaku, podrażnienie błon śluzowych nosa i gardła oraz uporczywy suchy kaszel. Mogą one rozwijać się w poważniejsze schorzenia układu oddechowego oraz problemy natury ogólno zdrowotnej i neurotoksycznej.
Wspomniany wcześniej tlenek węgla (nazywany też czadem) stanowi praktycznie śmiertelne zagrożenie ‒ łączy się on z czerwonymi krwinkami zamiast tlenu, doprowadzając do niedotlenienia mózgu i innych narządów. Przy dużym stężeniu może zabić dorosłą osobę w zaledwie kilka minut.
Mówiąc o SBS nie sposób nie wspomnieć o jednej z najgłośniejszych spraw związanych z zaniedbaniem wentylacji/klimatyzacji. Chodzi tutaj o pierwsze wystąpienie legionellozy, zwanej też chorobą legionistów. Miało ono miejsce w 1976 roku w Filadelfii, a konkretnie w Hotelu Bellevue-Stratford, podczas zjazdu weteranów wojennych Legionu Amerykańskiego Stanu Pensylwania. W nieczyszczonej hotelowej klimatyzacji rozwinęła się kolonia bakterii (wówczas jeszcze nieodkrytej i nazwanej później właśnie od tego wydarzenia) Legionella pneumophila, która doprowadziła do hospitalizacji 221 osób, z których aż 34 nie przeżyły z powodu wywołanego nią ciężkiego zapalenia płuc.
Jak sprawdzić, czy wentylacja domu działa prawidłowo?
W większości polskich domów stosowana jest wentylacja grawitacyjna, określana też jako wentylacja naturalna. Do jej pracy potrzebne są szczeliny w zewnętrznych ścianach. Ddawniej służyły temu nieszczelności w stolarce okiennej, jednak obecnie, przez wzgląd na całkowitą szczelność produkowanych dzisiaj okien, konieczne są dedykowane rozwiązania. Jej działanie można sprawdzić w bardzo prosty sposób ‒ potrzebna będzie tylko kartka papieru i zapalniczka lub inne źródło płomienia (np. świeczka). Test ten sprawdzi się również w przypadku wentylacji mechanicznej wywiewnej i hybrydowej (połączenie wentylacji grawitacyjnej z mechaniczną wywiewną).
Zaczynamy od zapewnienia ruchu powietrza przez uchylenie okna. Kolejnym krokiem jest przyłożenie wspomnianej kartki do najbliższej kratki wentylacyjnej. Jeśli znajduje się w tym samym pokoju, co otwarte okno, należy pamiętać o uprzednim zamknięciu drzwi. Jeśli kanały wywiewne działają prawidłowo, kartka powinna przylgnąć do kratki.
Jeśli jednak przepływ powietrza przez wentylację jest zaburzony, kartka po prostu opadnie. Przyczynę tego stanu rzeczy poznamy, wykorzystując zapalniczkę. Gdy po zbliżeniu płomienia do kratki będzie się on zwracał w jej kierunku, znaczy to, że w danym przewodzie wentylacyjnym wciąż jest ciąg, ale nie zapewnia on skutecznej wymiany powietrza. Jeśli płomień odchyla się w kierunku przeciwnym, mamy do czynienia z ciągiem wstecznym, czyli cofaniem się powietrza z kanałów wentylacyjnych. Natomiast w przypadku, gdy płomień pozostaje prosty, oznacza to, że badane kanały wentylacyjne nie mają w ogóle ciągu.
Dokładne pomiary siły ciągu wentylacji i jej wydajności można uzyskać, korzystając z anemometru. W zupełności wystarczy do tego ręczny model łopatkowy (wiatraczkowy).

Pomiar Sprawności Wentylacji Anemometrem / fot. Envato Elements
Jak zadbać o właściwą wentylację domu?
Wentylację grawitacyjną można poprawić na przynajmniej trzy dość proste sposoby.
Pierwszym i najbardziej oczywistym jest regularne czyszczenie kanałów wentylacyjnych. W wentylacji mogą gromadzić się najróżniejsze zanieczyszczenia, które z czasem stworzą warstwę ograniczającą przekrój przewodów, a tym samym skuteczność usuwania zużytego powietrza. Nie należy przy tym również zapominać o czyszczeniu kratek wentylacyjnych.
Drugim sposobem niewymagającym ingerencji w budowę systemu wentylacyjnego jest zastosowanie wentylacji okiennej, czyli montaż nawiewników okiennych. Te niewielkie urządzenia zapewnią stały i regulowany dopływ świeżego powietrza bez konieczności otwierania okien. Można je także montować przy wentylacji mechanicznej wywiewnej i hybrydowej (połączenie wentylacji grawitacyjnej z mechaniczną wywiewną). Skuteczne i nowoczesne nawiewniki okienne możesz znaleźć w ofercie firmy Brevis ‒ polskiego producenta wysokiej klasy nawiewników.
Stosunkowo łatwym rozwiązaniem jest także montaż specjalnych nasad kominowych. Są to turbiny kominowe, dzięki którym wentylacja grawitacyjna odzyska sprawność ‒ włączają się one automatycznie, gdy siła ciągu spada poniżej optymalnego poziomu. Ich budowa zapobiega również przedostawaniu się do kanałów wentylacyjnych nieproszonych gości, takich jak małe gryzonie czy ptaki. Podobnie jaki nawiewniki, turbiny kominowe nie wymagają ingerencji w system wentylacyjny. Po ich montażu powstanie wentylacja hybrydowa. Trzeba jednak pamiętać, że same nasady kominowe niewiele dadzą, jeśli system wentylacji nie jest drożny. Konieczne jest więc zapewnienie swobodnego napływu i przepływu powietrza w budynku (ponownie sprawdzą się tutaj nawiewniki okienne).
Inną możliwością jest też przejście na wentylację mechaniczną. Przy stosunkowo niewielkim nakładzie finansowym można przerobić system wentylacji grawitacyjnej na mechaniczną wywiewną ‒ wystarczy zainstalować turbiny wywiewne. Stosunkowo mało inwazyjne jest też przejście na wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną. W jej przypadku potrzebne będą wentylatory wyciągowe i nawiewające. Najbardziej radykalnym rozwiązaniem będzie natomiast wentylacja domu mechaniczna z odzyskiem ciepła (rekuperatorem). Korzysta ona z osobnego obiegu powietrza i specjalnego urządzenia zwanego rekuperatorem. Przerobienie na nią wentylacji grawitacyjnej będzie zatem wymagać całkowitej przebudowy systemu wentylacyjnego i sporych nakładów finansowych ‒ sam rekuperator dobrej jakości to koszt przynajmniej kilkunastu tysięcy złotych. Z drugiej jednak strony, gdy wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna z rekuperatorem zostanie wzięta pod uwagę już na etapie planowania budowy domu, można sporo zaoszczędzić na kominach wentylacyjnych ‒ budowa pojedynczego może pochłonąć nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, a przy tym typie wentylacji są całkowicie zbędne. Dochodzą do tego również oszczędności na ogrzewaniu. No i najważniejsze ‒ w przeciwieństwie do grawitacyjnej nie będzie ona zależna od warunków atmosferycznych. Instalację można też wzbogacić o dodatkowy gruntowy wymiennik ciepła.
Alternatywą dla rekuperacji, niewymagającą tak radykalnej ingerencji w system wentylacyjny, jest zastosowanie systemu Fjord, oferowanego przez wspomnianą już tutaj firmę Brevis. Choć nie ma w nim typowego odzysku ciepła, pozwala on na niespotykaną dotąd precyzję sterowania intensywnością pracy ‒ dzięki niemu można ograniczyć straty energii cieplnej na poziomie porównywalnym z wysokiej jakości rekuperatorami. System ten jest od nich jednak znacznie tańszy i może być bezproblemowo zaadaptowany do istniejącej wentylacji grawitacyjnej. Więcej informacji o systemie Fjord można znaleźć na stronie producenta.
Sprawna wentylacja w domu ‒ podsumowanie
Efektywnie działające systemy wentylacyjne są niezwykle ważne dla naszego zdrowia ‒ powietrze we wnętrzach domów powinno być stale wymieniane, aby nie gromadziły się w nim szkodliwe zanieczyszczenia. Wciąż najbardziej popularna grawitacyjna wentylacja domu może wymagać kilku usprawnień, by móc to osiągnąć, jednak trud i środki włożone w jej modernizację są w pełni opłacalne ‒ stały dostęp do świeżych porcji powietrza poprawi nasze samopoczucie oraz wyeliminuje ryzyko wystąpienia Syndromu Chorego Budynku.