Co obniża zdolność kredytową? 5 błędów, które popełniasz
Warto o nią zadbać, bo życie płata figle
fot. CCFB / Pixabay
Marzysz o własnym mieszkaniu, remoncie lub samochodzie i chcesz zaciagnąć kredyt? Zanim usiądziesz z doradcą w banku, sprawdź, co tak naprawdę decyduje o tym, czy instytucja finansowa powie „tak”. Twoja zdolność kredytowa to konkretne liczby. Co obniża zdolność kredytową i jak ją poprawić?
Co w artykule:
• Zdolność kredytowa to wartość ustalana na podstawie wielu czynników, należą do nich m.in twoje dochody, sytuacja życiowa i historia kredytowa.
• Historię kredytową można sprawdzić w BIK.
• Co obniża zdolność kredytową? Przede wszystkim spóźnienia w spłacie zobowiązań i niestabilne źródło dochodu.
• Można poprawić swoją zdolność kredytową, jednak potrzeba na to kilka/ kilkanaście miesięcy.
Czym jest zdolność kredytowa?
Zastanawiasz się nad poważniejszym wydatkiem i dochodzisz do wniosku, że po prostu weźmiesz kredyt. Ale czy wiesz, co tak naprawdę kryje się za tym słowem? Czym jest kredyt? To proste. Bank pożycza ci pieniądze w przekonaniu, że jesteś w stanie je oddać – w całości, wraz z dodatkowymi kosztami, w ustalonym wcześniej terminie.
I tu pojawia się kluczowe pojęcie: zdolność kredytowa. Czym jest zdolność kredytowa? To po prostu matematycznie wyliczona przez bank szansa na to, że wywiążesz się z umowy.
Analitycy nie kierują się przeczuciami, tylko twardymi danymi. Aby ocenić twoją wiarygodność, biorą pod lupę kilka elementów twojej sytuacji finansowej. Jakie to elementy i co można zrobić, aby mieć dobrą zdolność kredytową?
Co obniża zdolność kredytową?
Pierwszym filarem twojej zdolności kredytowej są twoje przychody – ich wysokość, ale także stabilność źródła utrzymania. Osoba zatrudniona na umowę o pracę od lat w tej samej firmie będzie postrzegana jako mniej ryzykowna niż ktoś, kto pracuje na umowę zlecenie i ma wahania w comiesięcznych wpływach.
Drugim filarem są twoje obecne miesięczne wydatki, a wśród nich inne zobowiązania: raty kredytu hipotecznego, gotówkowego, limity w koncie, karty kredytowe, a nawet opłacane w systemie ratalnym zakupy w sklepach. Bank sumuje wszystkie te raty i porównuje je z twoim dochodem.
Trzecim filarem jest twój wiek i sytuacja życiowa. Banki preferują osoby, które mają przed sobą dłuższy horyzont zarobkowy, dlatego wiek emerytalny jest tu istotną granicą. Na twoją korzyść działa również posiadanie oszczędności, lokat lub innego majątku, np. nieruchomości. To dla instytucji finansowej sygnał, że potrafisz zarządzać pieniędzmi i masz „poduszkę bezpieczeństwa” na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Czwarty filar to historia kredytowa zapisana w Biurze Informacji Kredytowej (BIK). To kronika twoich wszystkich zobowiązań. Bank sprawdza, jak radziłaś sobie ze spłatą poprzednich pożyczek. Czy zawsze płaciłaś na czas? A może zdarzały ci się opóźnienia? To właśnie historia kredytowa wpływa na zdolność kredytową w sposób długofalowy i buduje (lub niszczy) twoją reputację jako rzetelnego klienta.
Czytaj też:
Jak wiązać krawat – najpopularniejsze węzły
Co najbardziej obniża zdolność kredytową?
• Zbyt wiele zobowiązań naraz
Kilka kart kredytowych, raty za sprzęty i jeszcze limit w koncie? Nawet jeśli sumiennie wszystko spłacasz, bank widzi w tym potencjalne ryzyko. Liczy się nie to, ile realnie wydajesz, ale ile mogłabyś pożyczyć i nie oddać na czas.
• Zbyt krótka lub negatywna historia kredytowa
Zapomniane raty za telefon, albo spóźniona spłata pożyczki? Niedobrze. Historia kredytowa ma wpływ na przyznanie kredytu, nawet jeśli twoja wstępna zdolność kredytowa jest wysoka. Paradoksalnie – brak długów to też problem. Jeśli nigdy nie korzystałaś z kredytu, bank nie wie, jak zachowasz się jako pożyczkobiorczyni.
• Zmiany adresów, nazwisk i danych kontaktowych
Częste przeprowadzki, brak stałego adresu zameldowania czy różne numery telefonu potrafią obniżyć wiarygodność w oczach banku. Systemy scoringowe lubią stabilność – a chaos w danych osobowych to sygnał, że klientka może być trudna do namierzenia.
• Poręczanie cudzych kredytów
Zgodziłaś się pomóc przyjaciółce i podpisałaś jako poręczycielka jej dokumenty? Dla banku to tak, jakbyś sama zaciągnęła dodatkowy kredyt. Jeśli ta osoba nie spłaca zobowiązania, twoja zdolność spada błyskawicznie, a historia kredytowa cierpi razem z jej błędami.
• Zbyt częste składanie wniosków o kredyt
Każde zapytanie do BIK to punktowy minus, który w masie może zamienić się w odmowę. Banki widzą, że desperacko szukasz finansowania i jest to dla nich duży red flag – nawet jeśli tylko chciałaś porównać oferty.
Jak poprawić zdolność kredytową?
Myślenie o poprawie zdolności kredytowej na miesiąc przed złożeniem wniosku to jak zaczynanie diety na tydzień przed wakacjami – efekty będą znikome. Ten proces wymaga konsekwencji i czasu. Jeśli chcesz realnie poprawić swoją zdolność kredytową, potraktuj to jako projekt na kilka, a nawet kilkanaście miesięcy. Oto konkretne kroki, które możesz podjąć:
• Zbuduj dobrą historię kredytową
Weź kartę kredytową i spłacaj ją co miesiąc terminowo, weź małą pożyczkę albo kup na raty drobny sprzęt. Kluczowe jest, aby wszystkie raty spłacać idealnie na czas. Dzięki temu twoja historia kredytowa będzie się dobrze prezentować.
• Usuń stare zobowiązania ze swojej historii
Możesz to zrobić za darmo z każdym zobowiązaniem, które już skończyłaś spłacać, nawet jeśli spóźniłaś się z jego spłatą. Wygeneruj raport BIK, zadzwoń do banku, w którym płaciłaś zobowiązanie i poproś o zaprzestanie przetwarzania danych kredytowych.
• Zmniejsz wykorzystanie dostępnych limitów
Banki nie lubią klientów, którzy maksymalnie wykorzystują swoje karty kredytowe czy debetowe w koncie. Postaraj się, aby wykorzystanie limitu nie przekraczało 30-50%. Jeśli masz taką możliwość, poproś o obniżenie zbyt wysokiego limitu.
• Skonsoliduj istniejące zobowiązania
Jeśli spłacasz kilka drobnych kredytów, rozważ ich połączenie w jeden. Dzięki temu uprościsz zarządzanie finansami, a często również obniżysz łączną miesięczną ratę, co pozytywnie wpłynie na wskaźnik DTI.
