Przyszłość jest w chmurze
Bujanie w obłokach nabiera nowego znaczenia. Prognozy podają, że coraz częściej będziemy korzystać z chmury. O co chodzi?
Nieustannie ewoluujący i doskonalący się świat technologii informacyjnych dotarł właśnie do punktu zwrotnego – momentu ekspansji cyfrowej chmury. W ciągu pięciu ostatnich lat wartość rynkowa cloud computingu wzrosła mniej więcej trzykrotnie, a prognozy podają, że do końca przyszłego roku niemal połowa wszystkich wydatków na IT będzie przeznaczona na aplikacje i platformy działające w chmurze.
Według danych zgromadzonych przez Gartnera, do końca 2017 roku połowa wszystkich światowych firm będzie funkcjonowała z wykorzystaniem technologii opartych na cloud computingu. Także polski rynek usług w chmurze rozwija się niezwykle dynamicznie, dlatego warto przyjrzeć się temu zjawisku nieco bliżej. Bo nawet, jeżeli jeszcze w chmurze nie pracujemy, to już niebawem trzeba będzie ten stan zmienić.
Czym jest chmura obliczeniowa?
Najprościej rzecz ujmując, są to wszystkie dane i aplikacje ułatwiające ich przetwarzanie, które znajdują się w lokalizacji zdalnej (np. na firmowych lub ogólnodostępnych serwerach) zamiast na prywatnym czy też służbowym komputerze. Dzięki temu mamy do nich stały dostęp, bez względu na to, na jakim urządzeniu w danej chwili pracujemy – nie musi to być duży i szybki komputer, możemy użyć zwykłego telefonu lub tabletu. Potrzebny jest tylko dostęp do Internetu. Nie jest konieczne również instalowanie żadnego specjalistycznego oprogramowania. Wystarczy zwykła przeglądarka, poprzez którą logujemy się do chmury i uzyskujemy w ten sposób dostęp do swoich zasobów.
Czy to jest skomplikowane?
Można powiedzieć, że korzystanie z usług IT nigdy nie było tak proste, jak w epoce cyfrowej chmury. Obsługiwanie działających w niej aplikacji nie wymaga zaawansowanej wiedzy informatycznej, a nawet praca nad zaawansowanymi dokumentami firmowymi jest zazwyczaj dużo łatwiejsza, niż przy wykorzystaniu oprogramowania starego typu. A co najważniejsze – nie trzeba instalować żadnych specjalistycznych aplikacji, co znacznie ułatwia codzienną pracę.
Edytowanie dokumentów w chmurze najbardziej przypomina prowadzenie konta na Facebooku – dzielimy się zdjęciami, materiałami i przemyśleniami z innymi użytkownikami, do czego nie jest potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt, wystarczy laptop lub telefon. Podobnie można tworzyć dokumenty gromadzone na wirtualnym dysku – do edycji plików tekstowych, arkuszy kalkulacyjnych lub prezentacji multimedialnych nie jest już potrzebny kosztowny pakiet biurowy, gdyż można je wygenerować przy pomocy darmowej usługi Google Drive. Szybki kurs pracy w chmurze ma za sobą każdy, kto kiedykolwiek używał poczty Gmail, która może służyć nie tylko do wysyłania wiadomości, ale także jako skrytka na ważne dokumenty, które zresztą mogą być w prosty sposób wygenerowane właśnie przy pomocy Google Drive. Oczywiście, bardziej zaawansowane technologicznie aplikacje używane przez duże firmy będzie nieco bardziej skomplikowane, ale zasada ich funkcjonowania pozostaje ta sama – chodzi o wygodę, prostotę, zdalny dostęp oraz możliwość dzielenia się plikami z innymi użytkownikami z dowolnego urządzenia z każdego miejsca na świecie.
Jakie są korzyści z pracy w chmurze?
Korzystanie z technologii działających w chmurze pozwala na znaczną redukcję kosztów ponoszonych na sprawne funkcjonowanie firmy. Nie trzeba kupować dużej ilości sprzętu komputerowego ani instalować drogiego oprogramowania. Nawet, jeżeli decydujemy się na usługi płatne, takie jak Office 365 bądź Microsoft Azure, to ponoszone koszty są relatywnie mniejsze od tych, z którymi firmy jeszcze do niedawna musiały się mierzyć, by korzystać z zaawansowanych technologii IT. Najczęściej mają one charakter miesięcznego abonamentu. W ten sposób chmura przyczynia się poniekąd do wyrównywania szans dużych i małych firm.
Najważniejszą z korzyści, jakie niesie ze sobą praca w chmurze, jest jednak znaczne usprawnienie pracy. A dzieje się to przede wszystkim dzięki możliwości pracy nad tym samym projektem (tekstem, aplikacją, prezentacją, zestawieniem itp.) przez kilka osób w tym samym czasie. Jeżeli każdy ze współpracowników tworzy swój dokument w chmurze, a nie na własnym komputerze, praca przebiega znacznie szybciej i efektywniej. Zmniejsza się przy okazji ilość zadrukowywanego codziennie papieru oraz zużywanego prądu. Praca w chmurze jest zatem również oszczędna!
Czy dokumenty umieszczone w chmurze są bezpieczne?
Teoretycznie ryzyko ataku hakerskiego na dane znajdujące się w chmurze zawsze istnieje, nie jest jednak ono większe od prawdopodobieństwa, że ktoś włamie się na nasz prywatny lub firmowy komputer. Firmy dostarczające usługi działające w chmurze co roku zwiększają wydatki na poszukiwanie najlepszych zabezpieczeń, dlatego już teraz pliki i aplikacje w niej umieszczane są bardzo dobrze zabezpieczane. A co najważniejsze – nieustannie są tworzone ich kopie zapasowe, dlatego prawdopodobieństwo utraty danych dąży do zera. W przeciwieństwie do plików umieszczonych na prywatnym komputerze, które mogą zostać uszkodzone przy każdej awarii komputera. Warto też zwrócić uwagę na fakt, że dane tworzone przy pomocy aplikacji cloud computingowych są zupełnie niezależne od systemu operacyjnego zainstalowanego na naszym komputerze, dlatego problem z niezgodnością typów plików wysyłanych do współpracowników lub klientów znika samoistnie.
Wszystko wskazuje na to, że przyszłość technologii cyfrowych zależy od dalszego rozwoju chmury obliczeniowej. Nie bójmy się zatem z niej korzystać.
Autor: DATA Lab