Ciekawostki z rynku nieruchomości
Planujecie zakup niedrogiego mieszkania? Zobacz jakie udogodnienia czekają na młodych.
Rynek nieruchomości potrafi zaskakiwać nie od dzisiaj. Rekordy sprzedażowe gonione są zazwyczaj przez krach na mieszkaniowym rynku, koniunktura w nieruchomościach zmienia się szybciej niż w kalejdoskopie a inwestorom zdarza się nie nadążać za aktualnymi zmianami. Zmienna jest także mieszkaniowa moda – tutaj nie ma reguły, raz prym wiodą modne kawalerki, innym zaś razem na topie są przytulne mieszkania w tzw. „starym budownictwie”. A co na rynku nieruchomości w tym sezonie piszczy?
Idealny moment na inwestycje
W życiu większości z nas przychodzi taki moment – po latach mieszkania z rodzicami lub teściami, po tułaczce po niezliczonej ilości wynajmowanych mieszkań – zapada decyzja o kupnie własnych czterech kątów. A sytuacja po temu jest, dla kupujących, jak najbardziej korzystna.
Kupnu nowych mieszkań sprzyja spadająca wartość tychże. Tendencję tę można zaobserwować na rodzimym rynku nieruchomości już od kilku lat. Oczywiście sprawia to, że w złym położeniu są obecni właściciele mieszkań oraz deweloperzy – jednak z punktu widzenia osoby mającej zamiar zainwestować w nowe mieszkanie sytuacja ta jest ze wszech miar korzystna.
Boom na rynkach nieruchomości, który trwa od jakichś dwóch – trzech lat, także stwarza idealną sytuację do rozważenia zakupu własnego kąta. Popyt na mieszkania nie maleje – deweloperzy więc, wychodząc naprzeciwko prawom rynkowym, co raz więcej inwestują w nowoczesne budownictwo mieszkalne. Najwięcej, jak można się łatwo domyślić, nowych inwestycji mieszkaniowych powstaje w Warszawie (nieco ponad 40% pokoi oferowanych do sprzedaży), jednak inne duże, polskie miasta nie pozostają daleko w tyle. I tutaj dobra wiadomość dla marzących o mieszkaniu w stolicy – wg notowania Indeksu Cen Transakcyjnych Home Broker i Open Finance warszawskie ceny mieszkań wykazują tendencję spadkową.
Minimalistyczne mieszkanie? Czemu nie?
Oczywiście nie tylko ceny na rynku nieruchomości ulegają zmianom. Płynna jest także moda i wygląd oferowanych do sprzedaży mieszkań. Hitem ostatnich lat są tzw. mikrokawalerki. Czym się różnią od zwykłych, znanych nam od lat kawalerek? Przede wszystkim – metrażem. Mikrokawalerki to zazwyczaj jednopokojowe, małe, bo nie przekraczające 20m², mieszkania. Czy na tak małej powierzchni da się w ogóle mieszkać i przede wszystkim – żyć? Światowe doświadczenia i trendy wskazują, że jak najbardziej – tak. Oferty mieszkań tego typu skierowane są przede wszystkim do osób samotnych, zwanych nowomodnie singlami, studentów oraz osób, które potrzebują tylko służbowego lokum na kilka dni w tygodniu. Mikrokawalerki doskonale odnajdują się także jako mieszkania kupowane w celu wynajmu – mniejsza cena wynajmu powoduje, że są chętniej wynajmowane niż kawalerki i mieszkania standardowej wielkości. Niewątpliwym plusem mikrokawalerek jest ich wysoki standard (niejednokrotnie wyższy niż tradycyjnych apartamentów), często wykończone są także pod przysłowiowy klucz, a więc całkowicie gotowe do zamieszkania. Niestety, wraz ze standardem wzrasta także cena za metr kwadratowy takiego mieszkania – w ostatecznym rozrachunku, ze względu na mały metraż, mieszkanka te wypadają jednak taniej niż pozostałe oferty z rynku nieruchomości.
Jak kupować, to tylko z MdM
Decyzja o kupnie mieszkania właśnie w tym roku zapadła, wiadomo już także jakie są najnowsze trendy na rynku nieruchomości i w jakie mieszkanie w Warszawie lub Krakowie zainwestować, żeby być na topie. Pozostaje tylko nieodmienne pytanie – za co?
W dobie rosnących kursów walut (w tym oczywiście franka) i coraz trudniejszym uzyskaniem zdolności kredytowej idealnym rozwiązaniem dla młodych osób wydaje się program MdM – Mieszkanie dla Młodych. Ten rządowy program działa od 2014 roku i jego celem jest pomoc i wsparcie młodych ludzi w nabyciu pierwszego, własnego lokalu mieszkalnego. Z programu mogą skorzystać młode małżeństwa a także osoby samotne – ważne aby osoby te były przed 35. rokiem życia. MdM cieszył się, już w zeszłym roku, wyjątkową popularnością. W pierwszym półroczu bieżącego roku jego popularność nie słabnie. Minusem może być ograniczona pula środków przeznaczona na pomoc młodym w zakupie mieszkania – tutaj króluje więc niepodzielnie zasada „kto pierwszy, ten lepszy”. Warto już dzisiaj skorzystać z pomocy jaką oferuje ten program – tym bardziej, że połowa puli środków przeznaczona na 2017 została wyczerpana już w lipcu tego roku a zgodnie z opiniami fachowców program MdM wchodzi w jego schyłkową fazę.
Artykuł powstał dzięki współpracy z firmą Polnord – deweloperem oferującym komfortowe mieszkania w atrakcyjnej cenie w Warszawie, Trójmieście a także Olsztynie oraz Łodzi.