Jak to się je? (przepisy)
Zwykła jajecznica jest nudna. Zobacz 4 przepisy, które Cię zakoczą

Liście babki smażone po chińsku / fot. materiały prasowe
Nie musisz być znawcą flory polskich łąk, by odkryć uroki potraw z roślin, które do tej pory nie kojarzyły ci się z obiadem. Oswajanie się z chwastną kuchnią zaczynamy od tego, co jest pod ręką: duszonych liści kalafiora (przyznaj, że wyrzucasz) według przepisu Małgorzaty Kalemby-Drożdż i czerwonej koniczyny (pierwsza lepsza łąka dostarczy jej aż nadto) w tempurze według Łukasza Łuczaja
DUSZONE LIŚCIE KALAFIORA
źródło: Małgorzata Kalemba-Drożdż / pinkcake.blox.pl
Dziwi mnie zdumienie, że liście kalafiora są jadalne. Kalafior to kwiat kapusty, a liście kapusty bez wątpienia są jadalne. Kiedy więc wpada mi w ręce śliczny, młody kalafior z miękkimi niezłykowaciałymi listkami dookoła pąka, to absolutnie nie zamierzam ich wyrzucać.
SKŁADNIKI
– młode liście kalafiora
– cebula
– marchewka
– pietruszka
– oliwa
– sól
Warzywa umyć. Marchewkę i pietruszkę pokroić na plasterki. Cebulę poszatkować i zeszklić na oliwie. Dodać marchew, pietruszkę i liście kalafiora, poddusić kilka minut. Doprawić. Podawać jako samodzielne danie lub jako dodatek do młodych ziemniaków.
Same kalafiorki miałam upiec z cytryną, ale ostatecznie na obiad podałam tylko liście kalafiora z młodymi ziemniakami. Powód był prosty – te malusieńkie kalafiorki były tak smaczne, tak słodkie, tak chrupiące i delikatne, że dzieci pożarły mi je na surowo.
Pewnie można poszaleć i dodać do dania melasy z granatu, ziół, przypraw korzennych i zrobić z tych liści kalafiora ekstrawaganckie danie, ale wiecie co? Kiedy warzywa są tak młode, lubię nacieszyć się ich radosną świeżością i nie tłumić jej żadnymi wydumanymi przyprawami.
KWIAT KONICZYNY W TEMPURZE
źródło: Łukasz Łuczaj Dzika kuchnia
Kwiaty koniczyny mogą stanowić ozdobę surówek i innych potraw. Można robić z nich napar, sałatkę lub podać je w tempurze. W przeszłości, w okresach niedostatku w Polsce dodawano je do ciasta na chleb lub do zup, także suszono na zapas.
SKŁADNIKI
– 10 dkg mąki pszennej,
– 10 dkg mąki kukurydzianej,
– 300 ml schłodzonej wody gazowanej (lub piwa!), opcjonalnie jajko (bez jajka ciasto jest „lżejsze”),
– kilka litrów świeżych kwiatów czerwonej koniczyny,
– 1 l oleju
Wymieszać mąkę, wodę gazowaną dolewać porcjami, rozrabiając widelcem, żeby nie powstawały grudki (ewentualnie dodać jajko). Ciasto ma mieć konsystencję gęstej śmietany. Rozgrzać olej do 170–180ºC. Kwiaty koniczyny zanurzać w świeżo zrobionym cieście i wrzucać pojedynczo do oleju. Po wyciągnięciu odsączyć i podawać np. z ostro-słodkim sosem chilli.
LIŚCIE BABKI SMAŻONE PO CHIŃSKU
źródło: Łukasz Łuczaj Dzika kuchnia
SKŁADNIKI
– 20 dkg liści babki zwyczajnej
– papryczka chilli
– łyżka ziaren pieprzu syczuańskiego
– mały kawałek imbiru
– 2 ząbki czosnku
– cukier
– ocet
– 2 łyżki sosu sojowego
– olej
Pokroić czosnek, papryczkę chilli i imbir. Liście babki posiekać bardzo dokładnie – najpierw w poprzek, by w każdym liściu przeciąć włókna. Rozgrzać olej w woku. Gdy będzie już tak gorący, że zacznie dymić, wrzuć pieprz syczański, imbir, czosnek i wlać sos sojowy, energicznie zamieszać, a po kilku sekundach wrzucić liście. Liście smażyć krótko, tylko tyle, żeby się obskurczyły. Podczas smażenia intensywnie mieszać i przewracać w woku. Doprawić łyżką cukru i octu, jeszcze raz zamieszać i podać.
JAJECZNICA Z LIŚĆMI KRWAWNIKA
źródło: Łukasz Łuczaj Dzika kuchnia
SKŁADNIKI
– 9 liści krwawnika
– 3 jajka
– łyżka masła
Liście bardzo drobno posiekać. Jaja wbić do kubeczka i wymieszać. Na patelni rozgrzać masło, wlać jaja oraz wrzucić krwawnik. Smażyć na małym ogniu, aż jaja się zetną. Od czasu do czasu mieszać.