Nowy Rok – dobry wzrok

Jakie macie Państwo noworoczne postanowienia? Pewnie najczęstsze to te, że schudniecie, znajdziecie czas na ulubione zajęcia, zaczniecie uprawiać sport. A że popracujecie nad… poprawą wzroku? I właśnie o możliwościach w tym zakresie, jakie daje współczesna medycyna, rozmawiamy z prof. Iwoną Grabską-Liberek z warszawskiego Centrum Mikrochirurgii Oka LASER.

Gdybym miała wadę wzroku, to czy na sylwestrowy bal zdążyłabym się jeszcze pozbyć okularów?
Wszystko zależy od wielkości i rodzaju wady wzroku. Dwa tygodnie temu na wizytę przyszła do mnie młoda dziewczyna z nadzieją, że po świętach Bożego Narodzenia nie będzie musiała korzystać z okularów. Szykuje się do ślubu, ma obronę magisterium, perspektywy na dobrą pracę. Po dokładnych badaniach okazało się, że ma poważną wadę
(–9 dioptrii) i nie za grubą rogówkę, więc laserowa korekcja nie do końca się sprawdzi,
bo wszystko, co można osiągnąć w tym wypadku, to zredukować wadę do około 2 dioptrii.

Mówi się przecież, ze laserem można skorygować krótkowzroczność do –10D…
Tak, ale od kilku lat mamy też do dyspozycji różne rodzaje soczewek fakijnych, przeznaczonych dla pacjentów o wysokich wadach wzroku. Proponujemy je również pacjentom, których wada wzroku jest wprawdzie możliwa do korekcji laserem, ale inne parametry oka nie pozwalają na pełną korekcję. Pacjentce, o której wspominałam, zaproponowałam doszczepienie soczewek fakijnych. Pierwsze oko zoperujemy na początku grudnia, a drugie 2 tygodnie później.

Na czym polega doszczepienie soczewek fakijnych?
Przede wszystkim trzeba bardzo dokładnie zbadać oczy pacjenta z uwzględnieniem parametrów, które są ważne dla prawidłowego przeprowadzenia operacji. Soczewkę fakijną możemy umieścić między rogówką, a soczewką własną pacjenta. Musi być tak dopasowana, aby nie dotykała ani jednej ani drugiej. Tylko tak doskonale wszczepiona soczewka pozwoli pacjentowi na dobre widzenie i to przez wiele lat. Kilkanaście lat temu razem z prof. Jerzym Szaflikiem zaczęliśmy wszczepiać soczewki fakijne, którymi korygowaliśmy wysokie wady wzroku. Przez te wszystkie lata pracowaliśmy na różnych modelach soczewek fakijnych. Dziś najczęściej wszczepiamy tzw. soczewki tylnokomorowe. W Centrum Mikrochirurgii Oka LASER wykonujemy wszystkie potrzebne badania (w tym UBM, 2-3 rodzaje topografii rogówki, a gdy zachodzi potrzeba, rozszerzamy badania o Confoscan czy GDX). Soczewki fakijne są całkowicie odwracalną
metodą korekcji. Oznacza to, że jeśli za kilkanaście lat pojawi się w oku zaćma (czyli choroba związana z naturalnym procesem starzenia się organizmu), czy też będą dostępne jeszcze nowocześniejsze techniki korekcji wzroku, będzie można soczewkę fakijną po prostu wyjąć i zastosować inną metodę, umożliwiającą pacjentowi dobre widzenie. Ważne jest też, że pacjent po wszczepieniu soczewki już od razu widzi dużo lepiej. Nazywam tę metodę „wewnętrznymi okularami”.

A korekcja laserem?
Jest to niewątpliwie najczęściej wykonywana chirurgiczna procedura korekcji wad wzroku,
zalecana pacjentom, którzy mają od 21 do 55 lat. Dwa lata temu zaczęliśmy stosować – jako pierwsi w Polsce – korekcję metoda EBK. To bardzo delikatna, powierzchniowa technika, polegająca na usunięciu za pomocą specjalnej głowicy samego nabłonka rogówki i poddaniu rogówki działaniu lasera excimerowego. Tu również czas rekonwalescencji jest bardzo krótki – operujemy zwykle obie gałki oczne w czasie jednej sesji i po 1-2 tygodniach pacjent widzi dobrze. Tą metodą zoperowaliśmy już kilka tysięcy pacjentów. Technika ta daje także możliwość korekcji astygmatyzmu po innych operacjach, łączymy ją też z KXL Avedro, czyli tzw. szybkim crosslinkingiem, który stosujemy w terapii stożka rogówki. Czyli jednak mamy szansę, by zdążyć poprawić swój wzrok przed sylwestrem? Tak, i to nie tylko przeprowadzić skuteczny zabieg, ale zakończyć rekonwalescencję. Życzę Państwu dobrego wzroku i spełnienia życzeń w nowym, 2015 roku.

NZOZ Centrum Mikrochirurgii Oka LASER, ul. Grzybowska 6/10, 00-131 Warszawa, www.okolaser.com.pl, info@okolaser.com.pl, tel. 22 654 68 06