Leczenie i sztuka
Jestem w spa czy w sanatorium? W hotelu czy w galerii sztuki? Zadziwiające, ale te rzeczy można połączyć.

Jestem w spa czy w sanatorium? W hotelu czy w galerii sztuki? Zadziwiające, ale te rzeczy można połączyć. Przynajmniej w Bristol****Art & SPA Sanatorium udało się to doskonale.
Ponad stuletni hotel Bristol jest położony w centrum Buska-Zdroju, bezpośrednio przy parku łazienkowskim. W ubiegłym roku przeszedł gruntowny remont. Stara secesyjna willa została harmonijnie połączona z nowoczesną architekturą, a hotel z doskonałą bazą zabiegową oraz SPA & Wellness.
Sztuka leczenia
Busko-Zdrój znane jest w Polsce z największej liczby słonecznych dni w roku oraz z wód siarczkowych, które są podstawą zabiegów balneologicznych. Oprócz kąpieli siarczkowych, kwasowęglowych i w zawiesinie borowinowej mocną stroną Bristolu jest fizjoterapia. W leczeniu narządów ruchu oraz schorzeń ortopedycznych i reumatologicznych pomaga unikalna w Polsce bieżnia antygrawitacyjna. Można na niej uzyskać odciążenie ciała nawet do 80 proc., co w praktyce daje w czasie biegania odczucie, jakby się fruwało w powietrzu. Nawet osoby z dużą nadwagą mogą dzięki temu uprawiać intensywny ruch bez szkodliwego obciążania stawów. W części medical spa wśród zabiegów są relaksujące i oczyszczające rytuały na ciało, na bazie kosmetyków własnej marki Fontia. W Bristolu nawet oddycha się inaczej niż gdzie indziej, gdyż powietrze w pokojach jest oczyszczane elektrostatycznie i jonizowane. Płucom osób przyjeżdżających z zanieczyszczonych miast i alergików daje to bezcenne wytchnienie od pyłów i alergenów.
Leczenie sztuką
To, w jakim otoczeniu przebywamy, wpływa na to, jak się czujemy. Wiadomo od dawna, że kontakt ze sztuką jest formą terapii, a sztuka jest wpisana w Bristol w sposób niemal organiczny. W otoczeniu hotelu znajduje się 12 rzeźb-kolosów, czyli „Żelaźni ludzie” Zbigniewa Frączkiewicza, przed wejściem „Kolarze” Bronisława Chromego. W holu recepcyjnym mamy rzeźby Sylwestra Ambroziaka, oszałamiającą „Piątą gwiazdę” Ludwiki Ogorzelec, która oświetla lobby hotelu oraz… betoniarkę „Błyskotkę” Keda Olszewskiego. Na ścianach obrazy najważniejszych polskich malarzy współczesnych, m.in. Edwarda Dwurnika, Antoniego Fałata, Leona Tarasewicza. Łącznie prawie 200 dzieł zgromadzonych na czterech piętrach obiektu. Właściciele Bristolu, Dorota i Tomasz Tworkowie, są kolekcjonerami i mecenasami sztuki, od lat wspierają polskich artystów, organizując m.in. coroczne wystawy na Placu Artystów w Kielcach. Większość dzieł zgromadzonych w Bristolu pochodzi z ich prywatnej kolekcji, reszta powstała specjalnie z myślą o tym miejscu. Są osoby, które przebywając w Busku-Zdroju z ciekawością przychodzą do Bristolu, żeby obejrzeć zgromadzone tutaj dzieła sztuki.
Nie mam wątpliwości – Bristol**** Art & SPA Sanatorium, w którym sztuka przeplata się z terapią, a terapia jest sztuką, wyznacza nowy standard usług sanatoryjnych i spa w Polsce.
Aneta Pondo
Bristol Art & SPA Sanatorium, ul. 1 Maja 1, Busko-Zdrój, tel. 41 33 030 33, bristolbusko.pl