TESTUJEMY: Zabieg Beauty Lunch
Weekend w spa? Całodniowy pakiet zabiegów w day spa? Chętnie. Tylko kiedy? Nie oszukujmy się – dla kobiet, które intensywnie pracują i jeszcze próbują pogodzić tzw. życie zawodowe z rodzinnym, takie atrakcje to rzadki luksus

Weekend w spa? Całodniowy pakiet zabiegów w day spa? Chętnie. Tylko kiedy? Nie oszukujmy się – dla kobiet, które intensywnie pracują i jeszcze próbują pogodzić tzw. życie zawodowe z rodzinnym, takie atrakcje to rzadki luksus. A przecież one też muszą zadbać o siebie. Najlepiej w drodze od klienta do biura lub w przerwie na lunch
Skoro więc o lunchu mowa, to może raz w tygodniu zamiast niego zafundować sobie Beauty Lunch w gabinecie kosmetycznym? Trwa tylko pół godziny, a efekt w postaci odświeżonej skóry i odstresowanego umysłu jest nie do przecenienia.
Zabieg Beauty Lunch marki Academie znalazłam w Ambra Day SPA przy pl. Szczepańskim 6. Sierpniowy żar lał się z nieba, a tu przyjemny chłód i cisza nierozpraszana irytującym dźwiękiem komórki. Demakijaż, piling, masaż twarzy i nałożenie kremu pielęgnacyjnego to cztery etapy kosmetycznego lunchu, który jest lubiany nie tylko przez kobiety. Mężczyźni doceniają w nim przede wszystkim ekspresowe tempo i… brak maseczki.
Po demakijażu kosmetyczka Ewa Krystyniak wykonała piling enzomechaniczny, łączący działanie enzymów z mechanicznym złuszczaniem naskórka. Najważniejszą częścią zabiegu był mniej więcej 15-minutowy relaksujący masaż twarzy, do którego pani Ewa użyła preparatu modelująco-złuszczająco-oczyszczającego z ekstraktem z cytryny i papai. Na koniec nałożyła krem ujędrniający.
Teraz już mogłam wracać do pracy. Pół godziny to tak niewiele, a przecież widząc w lustrze swą rozświetloną twarz, poczułam, jak powraca mi życiowa energia. Polecam!
Ambra Day SPA, pl. Szczepański 6, tel. 12 421 66 66, www.ambraspa.pl
Aneta Pondo