BDSM ‒ czy poniżanie może być podniecające?

Seks BDSM i akcesoria z nim związane wciąż nierzadko zaliczane są do tej wstydliwej kategorii „fetish”, o której lepiej nie mówić na głos. Sama idea poniżania czy bicia drugiej osoby dla uzyskania seksualnej satysfakcji wydaje się nieco absurdalna. Tymczasem BDSM coraz śmielej wchodzi „na salony”, zyskując pokaźne grono zwolenników. Dlaczego tak się dzieje?

Nie taki diabeł straszny…

Co to takiego BDSM ‒ szersza publiczność miała okazję przekonać się za sprawą głośnej ekranizacji książki brytyjskiej pisarki E.L. James. To właśnie tam główni bohaterowie, Anastasia Steele i Christian Grey, zaprezentowali widzom całe spektrum sadomasochistycznych stosunków. Szybko okazało się, że seks BDSM, mimo iż oparty na brutalności, dominacji i poniżeniu, może być bardzo satysfakcjonujący i zapewniać prawdziwą rozkosz oraz miłosne uniesienie. Film odniósł międzynarodowy sukces, a temat BDSM na dobre wyszedł ze strefy tabu.

Okazało się również, że nie taki diabeł straszny, jak go malują, a zestawy BDSM z sexshopów zaczęły znikać w błyskawicznym tempie. Dziś coraz więcej osób stawia na eksperymenty w łóżku, by raz na zawsze rozprawić się z nudą i sypialnianą rutyną.

Z czym się wiąże seks BDSM?

Sex BDSM to nic innego jak: dyscyplina, związanie, dominacja i uległość. Odpowiednie wcielenie się w rolę dominującego lub uległego partnera  wspomagają akcesoria BDSM, które znajdziesz w ofercie Sexshop112. W takich zestawach jest wszystko, czego potrzebujesz, by rozpocząć nową seksualną przygodę. W ich skład najczęściej wchodzą:

• kneble,
• obroża,
• bat,
• linka do bondage,
• zaciski na sutki,
• pierścienie na penisa,
• korki analne,
• kulki gejszy,
• kajdanki,
• regulowane pasy do przywiązywania.

O tym, czy przybierzesz rolę osoby dominującej, czy uległej, decydują zazwyczaj cechy charakteru. W życiu codziennym lubisz sprawować władzę, zajmujesz wysokie stanowisko w pracy i nie znosisz sprzeciwu? Idealnie wpasujesz się w osobę dominującą w łóżku. Osoba uległa z reguły woli się podporządkować, jest cicha i lubi, kiedy to ktoś inny przejmuje inicjatywę.

Ponadto w pierwszym przypadku nieodłączną cechą jest sadyzm, gdyż zadawanie bólu partnerowi u dominującego przynosi mu satysfakcję. Natomiast osoba uległa przejawia cechy masochistyczne, ponieważ seksualne podniecenie osiąga, gdy musi podporządkować się drugiej stronie.

O czym warto wiedzieć, decydując się na BDSM?

Przede wszystkim warto, byś zdawał sobie sprawę, że seks BDSM wiąże się z przemocą i bywa ostry. Nie ma tu miejsca na delikatność, choć przed rozpoczęciem tego rodzaju miłosnej zabawy warto zadbać o komfort swój i partnera. Dlatego już na początku ustalcie granice, jakich nie przekroczycie w łóżku i jasno powiedzcie, na co się nie godzicie oraz co akceptujecie.

BDSM daje możliwość prawdziwej seksualnej wolności i pozwoli ci odkryć zupełnie nowe doznania i uniesienia. Przekracza się tu wiele granic, jednak na potrzeby tego rodzaju praktyk powstał specjalny kodeks ‒ SSC oraz RACK. Jego celem jest ochrona osób, które wcielają się w rolę osoby uległej. Najważniejsze zasady mówią, że:

• seks powinien być bezpieczny, a wszelkie metody BDSM stosowane podczas zbliżenia, muszą zyskać aprobatę obu stron;

• każdy jest odpowiedzialny za własne komfortowe samopoczucie podczas współżycia i świadomie godzi się na konsekwencje odgrywania określonej roli.

To właśnie kodeks ściśle określonych norm i zasad w świecie BDSM pozwala odróżnić te praktyki od wykorzystywania seksualnego czy domowej przemocy. Ponadto wraz z partnerem powinniście ustalić specjalne hasło, słowo lub gest, które definitywnie kończy stosunek.

fot. Depositphotos

Jakie gadżety na początek?

Zastanawiasz się, jak zacząć przygodę z seksem BDSM? Chciałbyś wprowadzić do łóżkowych igraszek z partnerem trochę świeżości i pikanterii? W takim razie na początku postaw na proste akcesoria i nieskomplikowane praktyki:

Klaps ‒ to dobra alternatywa dla używania pejcza czy bata. Ból do seksualnych zabaw warto wprowadzać stopniowo i sprawdzać próg wytrzymałości oraz reakcje uległego partnera.

Wiązanie ‒ nie od razu musi to być krępowanie osoby uległej w stylu bondage. Na początek wystarczą kajdanki lub przywiązanie do ramy łóżka lub materaca. Chodzi o to, by skutecznie ograniczyć ruchy osoby uległej, a co za tym idzie, jej wpływ na przebieg stosunku.

Maska ‒ lub po prostu zasłonięcie oczu uległemu partnerowi. Taki zabieg sprawi, że nie będzie miał on pojęcia, co zamierzasz zrobić, a tobie zapewni całkowitą kontrolę sytuacji.

Strój ‒ na dobry początek wystarczy lateksowa lub skórzana bielizna, która skutecznie pobudzi wyobraźnię osoby dominującej.

Seks BDSM ‒ czy to w ogóle legalne?

Ponieważ w grę wchodzi tu zadawanie bólu i przemoc, zarówno fizyczna jak i psychiczna, to wiele osób zadaje sobie pytanie, czy takie praktyki są w ogóle legalne. W Polsce seks BDSM jest jak najbardziej dozwolony, o ile dochodzi do niego za zgodą dwóch dorosłych osób, świadomych tego, na co się godzą. Uczestnicy zdają sobie sprawę, że ideą tego rodzaju stosunku jest dominacja i uległość, a nieodłącznym aspektem jest ból.

Praktyki BDSM pomogą ci odkryć nowe doznania. Tym samym, jeśli zależy ci na przegonieniu rutyny z sypialni, sprawdź koniecznie, jak wiele do zaoferowania mają gadżety BDSM.

Źródło: materiał Partnera MK