Bass Drum of Death wracają do korzeni – koncert w Warszawie
Brudne gitary, surowe brzmienie i energia, która rozsadza scenę
/ fot. materiały organizatora
5 lutego 2026 – Klub Hydrozagadka, Warszawa . Sprzedaż biletów rusza 31 października o 11:00 na Live Nation.
Co w artykule:
- Amerykański zespół Bass Drum of Death ogłasza koncert w Warszawie.
- Grupa powraca z nowym albumem „SIX”, który nawiązuje do ich początków.
- Proces twórczy przypomina pierwsze płyty zespołu, nagrane w GarageBand, ale z nową energią i współpracą z producentem Jeremym Fergusonem.
- W artykule przeczytasz, jak powstał album, jakie inspiracje za nim stoją i czego spodziewać się po koncercie w Hydrozagadce.
Powrót do brzmienia, od którego wszystko się zaczęło
Zespół Bass Drum of Death powraca do swoich muzycznych korzeni. Ich najnowszy, szósty album — „SIX” — już samym tytułem i sposobem powstawania przypomina początki kariery grupy. Pierwsze dwa krążki powstały w całości w programie GarageBand. Teraz, po latach koncertów, tras i studyjnych eksperymentów, muzycy znów wrócili do tej surowej, bezpośredniej metody nagrywania.

/ fot. materiały organizatora
Nowa energia w Nashville
Choć „SIX” to powrót do pierwotnego sposobu pracy, proces twórczy nabrał nowego wymiaru. Zamiast samodzielnego nagrywania demówek, frontman John Barrett połączył siły z gitarzystą Jimem Barrettem i perkusistą Ianem Kirkpatrickiem. Spotkali się na kilku intensywnych sesjach w domowym studiu Barretta w Nashville. Tam narodziły się riffy, które szybko przerodziły się w pełnokrwiste, hałaśliwe utwory.
Producent, który dodał ognia
Za konsoletą stanął Jeremy Ferguson, znany ze współpracy z Cage the Elephant czy White Reaper. To właśnie on dopracował brzmienie albumu w swoim studiu Battle Tapes. Dziesięć śnieżnych dni spędzonych w Nashville przyniosło dźwiękową eksplozję – pełną brudu, energii i kontrolowanego chaosu.
„SIX” – brudne gitary, czysta satysfakcja
Efektem pracy jest płyta, która łączy w sobie punkową surowość i rockową precyzję. Bass Drum of Death sięgają po inspiracje od The Stooges po ZZ Top, tworząc muzykę, która aż kipi energią. Choć „SIX” to powrót do formy, zespół pokazuje, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.

/ źr. materiały organizatora
Koncert w Warszawie
Warszawski koncert w Klubie Hydrozagadka (5 lutego 2026) zapowiada się jako prawdziwa uczta dla fanów rockowego brudu i mocnego uderzenia. Jeśli „SIX” to powrót do korzeni, to scena będzie miejscem, gdzie te korzenie znowu rozkwitną – głośno, intensywnie i z dziką przyjemnością.
Organizatorem wydarzenia jest Live Nation.
