Balet dla dorosłych. Masz odwagę, by spełnić swoje marzenie z dzieciństwa?

Balet dla dorosłych może spełnić marzenie wielu osób, głównie – kobiet, które jako małe dziewczynki marzyły o zostaniu baletnicą. Prawdopodobnie wiele z nich nadal potajemnie żyje tą fantazją. Jesteś jedną z nich? Dowiedz się, jak zrealizować to marzenie 

Balet to bardzo wymagająca forma sztuki dla ciała, która wymaga od ciała dużej siły, wytrzymałości i elastyczności, a jednocześnie wygląda pięknie. Jest to ćwiczenie całego ciała, które może kształtować i wzmacniać najmniejsze mięśnie ciała. Pomaga poprawić postawę, koordynację i ogólny stan zdrowia całego organizmu.

Balet jest dla każdego?

Powszechnie uważa się, że aby tańczyć balet, należy rozpocząć naukę bardzo wcześnie. Nie ma nic bardziej mylnego, balet jest odpowiedni dla każdego. Bez względu na wiek i umiejętności nigdy nie jest za późno na naukę baletu jako osoba dorosła. Prawdą jest, że dzieci łatwiej się się uczą, a ich ciała są bardziej zwinne. Jednak jako dorosła możesz szybciej zrozumieć przekazywane ci informacje i uczyć się ruchów baletowych lepiej niż kiedy byłaś młodsza. Zrozumiesz techniczne instrukcje prawidłowego wykonywania czynności, ponieważ możesz czerpać z wcześniejszych doświadczeń edukacyjnych i ułatwiać ich kojarzenie z nowymi informacjami. Dorośli mają również tendencję do zadawania większej liczby pytań podczas uczenia się nowych rzeczy, co pomaga im głębiej zrozumieć nowe pojęcia.

Zaoferuje ci bezpieczną przestrzeń

Studio szybko może stać się twoim bezpiecznym miejscem, a zajęcia baletowe staną się szansą na lepsze samopoczucie. Użyj baletu jako szansy na ucieczkę. Na zajęciach nie będziesz miała czasu na zastanawianie się nad codziennymi obowiązkami. Ponieważ w zmian skupisz się na doskonaleniu swoich umiejętności i zapamiętywaniu kombinacji. Nawet jedna godzina zajęć baletowych w tygodniu może pomóc ci pozbyć się intensywnego życia i zapewnić ci czasu resetowania.

Balet dla dorosłych – czyli, że nigdy nie jest za późno?

O lekcje baletu zapytałyśmy Magdalenę Malską – kierowniczkę Studia Baletowego przy Operze Krakowskiej. Zaczęła uczęszczać na lekcje baletu mając siedem lat, a dzisiaj sama naucza dzieci. Uważa się, że na balet nigdy nie jest za późno, ale czy na pewno?

– Nigdy nie jest za późno, to tak samo jak z każdą aktywnością. W większości przypadków będą to zajęcia o charakterze rekreacyjnym. Są to bardzo przyjemne ćwiczenia, wpływają na elastyczność, koordynację. To zdrowy wysiłek fizyczny, który powoduje produkcję endorfin. Natomiast nie można myśleć, że każdy kto zajmie się lekcjami baletu w wieku 20 czy 30 lat będzie mógł potem występować na scenie. Oczywiście zdarzają się przypadki, ale jest to bardzo rzadkie. Balet to bardzo wymagająca technika – przypomina Magdalena Malska.

– Czego mogą spodziewać się dorosłe kobiety po zajęciach baletu?

Na pewno zdrowej przyjemności, podobnie jak z zajęciami jogi czy tai chi, dodatkowo zajęcia baletowe są przeprowadzane przy muzyce klasycznej. Trudno mi powiedzieć jako zawodowcowi, ale myślę, że daje to po prostu radość. Współpraca w grupie, rozciąganie mięśni, prostowanie kręgosłupa — oferuje zdrowy wysiłek fizyczny, oraz obcowanie ze sztuką.

Balet dla dorosłych sprawia, że możesz spełnić marzenie z dzieciństwa / fot. Canva

– Co nas najczęściej blokuje? Dzieci podchodzą do wszystkiego bez kompleksów, a dorośli?

– Te same wątpliwości, które dotyczą nas wszystkich: albo jestem za gruba, albo, że nie mam siły. Poza tym, po pierwszych zajęciach, może opaść nam entuzjazm. Trzeba pamiętać o byciu systematycznym – jak w każdej dyscyplinie tego rodzaju. To takie najsłynniejsze wątpliwości. Wiadomo, że im człowiek starszy, tym ma więcej dolegliwości, a balet jest ogólnorozwojowy i obciążający. Zadaniem prowadzącego będzie dostosowanie różnego rodzaju elementów do poziomu grupy i osób biorących udział w tych zajęciach.

– Czy większa tusza jest przeszkodą?

– Absolutnie nie! Wiadomo, nie mówię o tak zaawansowanych poziomach tańca klasycznego, jak taniec na pointach, no bo tutaj rzeczywiście przeszkodą jest, nawet dla dzieci. Proszę sobie wyobrazić cały ciężar ciała skupiony na czubkach palców, to jest bardzo duże obciążenie dla kostek, stóp i kolan. Wiadomo, że w takich zaawansowanych sprawach jest trochę gorzej. Takie podstawowe rzeczy, podstawowe ćwiczenia jak poruszanie się, rozciąganie i elastyczność — to można wszystko sobie bardzo ładnie wyrobić i poprawić baletem. 

– Czy trzeba spełniać jakieś wymagania przed zapisaniem się na kurs?

– Dobre zdrowie jest w zasadzie najważniejszym wymaganiem. Wyjątkowe nadciśnienie, przy balecie trzeba się schylać i prostować, może być problemem. Schorzenia kręgosłupa, bioder — ogólnie aparatu ruchu. Ewentualnie problemem mogą być nadmierne ambicje i brak świadomości tego, jak bardzo jest to jednak wymagająca dyscyplina. Bo można myśleć, że to tak pięknie wygląda jak się ogląda na scenie, czy filmie, że to tak nic nie kosztuje. To jest oczywiście jedna wielka nieprawda. Żeby dojść do zawodowstwa to trzeba mieć bardzo skomplikowane i wyśrubowane umiejętności psychofizyczne. Jeśli traktujemy to jako rekreację to jak najbardziej i wtedy trzeba być po prostu systematycznym.

Magdalena Malska dodaje, że:

Zajęcia dla dorosłych są bardzo wskazane, ale w Polsce zawsze było tego bardzo mało. Sama nigdy nie prowadziłam takich zajęć, ale uważam, że to bardzo cenny przyczynek do tego, żeby rozszerzać świadomość w społeczeństwie tego, że taniec jest istotnym dziedzictwem naszej kultury.

Balet zmienił jej życie

Taniec w życiu może być piękną przygodą i może zmienić ludzkie spojrzenie na życie. Zapytałyśmy Agnieszkę, dlaczego zdecydowała się na balet dla dorosłych?

– Balet to trochę takie marzenie z dzieciństwa, pod koniec studiów przypadkiem dowiedziałam się, że jest coś takiego jak balet dla dorosłych, więc od razu się zapisałam – opowiada 31-letnia Agnieszka. Dodaje, że poznała tam nowych ludzi, a sala baletowa to teraz jej drugi dom, tam nie myśli o problemach i lękach.

Przeczytaj też: Kobiety to lubią: Rafał Popiela

Na pytanie, co balet zmienił w jej życiu odpowiada:

Balet daje mi dużo spokoju, radości mimo, że zdarzają się gorsze lekcje i coś nie wychodzi. Balet spowodował, że zaczęłam regularnie ćwiczyć rozciąganie, wzmacnianie, nie tylko na lekcjach, ale i w domu. Dał mi szansę na występy na scenie.

Najtrudniejsze było dla niej zapamiętywanie sekwencji ruchów. Praca nad ciałem nadal stanowi dla niej wyzwanie, ale o to w tym wszystkim chodzi. Jak mówi jej nauczyciel w balecie zawsze jest coś nad czym trzeba pracować. 

Angelika Kaczyńska