lukaszorbitowski@miastokobiet.pl
Pisarz o wielkiej pracowitości i jeszcze większej wyobraźni. Zaczął pisać, żeby zaimponować koleżankom w liceum. Dziś ma w dorobku sześć powieści, w tym „Inna duszę”, nagrodzoną w 2015 roku Paszportem Polityki.
Kobiety będą rodziły na oddziale imienia swojego wielkiego wroga
Obracam kartki kalendarza, planuję nadchodzący rok, uwzględniając obskakiwanie kolejnych nekropolii. Podchodzę do tego z dystansem i humorem, bo inaczej się nie da. Pękam ze
Ludzie często pytają mnie o magię pisania, natchnienie i tym podobne. Czuję się wówczas jak osobliwość obwożona po miasteczkach ku uciesze tłumu, jak człowiek-guma
O największym towarze deficytowym naszych czasów
„Mężczyźni nie jedzą viagry dlatego, że naczytali się Adolfa Hitlera. Jedzą, żeby fiut im stanął”
Porzekadło o głodnym, lecz płodnym artyście istnieje tylko po to, aby uzasadniać budżetowe cięcia wydatków na kulturę
Zapis z rozmowy „dwóch smutnych ciuli znad kufli piwa, z którego dawno uszedł gaz”
W felietonie o roli autora i książki w naszych czasach i nie tylko
Pasja pozwala uciec. Ucieczka choć niepraktyczna, często pomaga.
Bo przecież tobie po prostu nie chce się wstać z łóżka. Jesteś leniem.
Czyli raper może mieć każdą, zawsze i wszędzie, a pisarz..?
Poproszono mnie, bym napisał o przystojnym polityku, Justinie Trudeau z dalekiej Kanady, gdzie sprawuje funkcję premiera. Nowy felieton Łukasza Orbitowskiego.
Dawno temu, wydawało mi się, że kobiety są jak mężczyźni: myślą tak jak my, podobnie czują i tylko ładniej wyglądają. Potem pojąłem rozmiar swojej
Ujawniono nazwisko aktorki, która zagra dziewczynę Jamesa Bonda w dwudziestej czwartej już odsłonie tasiemca sensacyjnego. Chodzi oczywiście o Monikę Bellucci.