Architekt wnętrz – czy to wciąż luksus dla wybranych?

Zawód architekta wnętrz przez długi czas był postrzegany jako niepotrzebny luksus, dostępny tylko dla właścicieli ogromnych posiadłości. Czy coś w tym temacie się ostatnio zmieniło? Sprawdziliśmy to!

Nawet z mniejszego, niepozornego mieszkania można stworzyć przytulne gniazdko / fot. materiały prasowe

Gra warta świeczki

Usługę, którą oferują architekci wnętrz można porównać do jazdy konnej. Ciekawe, prawda? Jest tak dlatego, że ten sport w wielu kręgach jest uważany za luksusowy i dla „wybranych”. Oczywiście, nie należy on do najtańszych, ale powoli coraz więcej ludzi przekonuje się do tej formy rozrywki.

Chodzi więc o świadomość, czy coś jest faktycznie luksusowe, czy zwyczajnie myślimy, że takie jest. Powracając z analogią o jeździe konnej – na pewno jest to aktywność droższa niż chociażby siatkówka czy piłka nożna, ale na pewno ma coraz szersze grono odbiorców. Podobnie jest właśnie z architektem wnętrz – nie jest to usługa niezbędna dla każdego, ale bardzo dużo ludzi otwiera się na korzystanie z usług profesjonalisty podczas urządzania wnętrza.

W klimatycznej kuchni wszystko smakuje lepiej! / fot. materiały prasowe

Dostępny luksus

Sklep Le Pukka Concept Store z wyposażeniem wnętrza przeprowadził badanie wśród swoich klientów. Co się okazało? Sześciu na dziesięciu klientów, którzy urządzają swoje wnętrze zleca to architektowi! Więcej – klienci nie mają tu na myśli jedynie lokali restauracyjnych, hoteli czy sklepów (a te miejsca faktycznie ciężko urządzić w pojedynkę), ale także własne mieszkania, czy nieruchomości do wynajęcia. Wniosek nasuwa się sam. Usługa oferowana przez architektów to coś, co nie tylko jest modne i pożądane, ale także lepiej dostępne. Także cenowo.

Staliśmy się narodem coraz bardziej świadomym i wrażliwym na piękno. Przełożyło się to na naszą chęć mieszkania we wnętrzu spójnym z nami, atrakcyjnym, funkcjonalnym. Dzięki powszechnemu dostępowi do internetu możemy śledzić nowinki ze świata designu, poznawać nowe style i przekładać je na nasze własne, domowe pole.

Bardzo cieszący jest także fakt, że coraz częściej chcemy inwestować w lokalny biznes wnętrzarski. Kupujemy meble i dodatki naszych projektantów, którzy powoli wskakują do czołówki światowego designu. Świadomość, że możemy kupić coś „naszego”, często powstającego w krótkich seriach, jest budująca.

Relaks w miejscu spersonalizowanym dla ciebie po ciężkim dniu pracy to marzenie! / fot. materiały prasowe

Jak sobie pomóc?

Wiele sklepów meblowych wprowadza w swoją ofertę konsultacje z architektem wnętrz. Sklep Le Pukka poszedł o krok dalej – na swojej stronie posiada zakładkę Wnętrza Le Pukka, gdzie sprawdzeni i szanowani architekci wnętrz udostępniają swoje prace. Dzięki temu klient może wybrać interesujący go styl, zobaczyć przygotowane w nim wnętrza, a nawet od razu wybrać meble, które pasują do określonego pomieszczenia – wszystko jest dostępne na stronie! To bardzo wygodny sposób, ponieważ nie wymaga od klienta wychodzenia z domu, umawiania się na konsultacje czy określania komuś innemu swoich preferencji. Wszystko można zrobić samemu.

Moda na „szyte na miarę”?

Moda na spersonalizowane usługi trwa w najlepsze. Do wyboru mamy już praktycznie wszystko! Buty szyte na miarę, t shirty z naszą własną aplikacją, czy torby, które mogą mieć nasze własne parametry i logowanie. Dlaczego więc nie pójść o krok dalej, i dostosować do siebie własne mieszkanie? Przecież to w nim spędzamy wiele czasu!

Chcemy mieszkać w miejscu, które w stu procentach będzie nam odpowiadać. Nic w tym dziwnego. Tam przecież jemy, śpimy, spędzamy czas z najbliższymi. Czemu więc nie wyrazić swojej osobowości przez nasze mieszkanie? Dostosować je do naszych potrzeb, maksymalnie wykorzystać funkcjonalność wnętrza, sprawić, żeby chciało się do niego wracać? To wszystko brzmi pięknie, ale prawda jest taka, że nie zawsze mamy czas, umiejętności i cierpliwość do zadbania o to samemu. Dlatego usługa, którą oferują architekci wnętrz jest idealna!

Fototapeta to modny element wystroju wnętrz, który przeniesie cię w całkiem inny świat / fot. materiały prasowe

A jak wygląda to w praktyce?

Powinno się zacząć od znalezienia architekta, który w stu procentach odpowiada naszej stylistyce. W tym celu warto przejrzeć strony internetowe czy portfolio interesujących nas osób. Następnie pomyślmy, co sami chcielibyśmy osiągnąć za pomocą architekta? Jaki styl leży w naszych gustach, a jaki niekoniecznie? Odpowiedzi na te pytania pozwolą zrobić wstępną selekcję przy szukaniu idealnego projektanta.

Gdy już dojdzie do spotkania z architektem, to pierwszym krokiem będzie odpowiedzenie na jego pytania. Bądźmy cierpliwi – to z pewnością potrwa, ale ma na celu dowiedzenie się, co chcemy osiągnąć. Warto odpowiednio się przygotować – możemy przynieść zdjęcia inspirujących nas wnętrz, żeby pokazać, co nam się podoba. Potem warto omówić każde pomieszczenie – które jest dla nas najważniejszym miejscem? Jakie mamy względem niego oczekiwania? A także czy nasza wizja jest w ogóle wykonalna? Architekt wnętrz odpowie na te pytania i wspólnie można stworzyć wymarzone wnętrze.

Wniosek?

Wychodzi na to, że coraz chętniej korzystamy z usług architekta wnętrz! Usługa ta jest coraz bardziej doceniana, pożądana, a do tego dostępna cenowo, więc czemu by z niej nie skorzystać? Odrobina luksusu jest więc dostępna dla każdego!

*Badanie zostało wykonane w dniach 1-31 października 2015 roku, na grupie 50 klientów Le Pukka Concept Store. Zapytano klientów, czy korzystają lub korzystali kiedyś z usług architekta wnętrz.