Sunday, April 20, 2025
Home / Rozwój  / Co to jest Clubhouse? Najgorętszy trend tylko dla wybrańców?

Co to jest Clubhouse? Najgorętszy trend tylko dla wybrańców?

Clubhouse to nowa sieć społecznościowa, dostępna tylko dla zaproszonych osób. Jeszcze mało kto o niej słyszał, ale wszystko wskazuje na to, że będzie najgorętszym trendem 2021 roku

clubhouse

Aplikacja zyskuje popularność w niesamowitym tempie... Wiesz już jak z niej korzystać? / fot. William Krause / Unsplash

Clubhouse staje się coraz popularniejszym trendem, jednak jak na razie jest bardzo ekskluzywny – dostępny tylko dla osób zaproszonych, w dodatku tylko tych, które posiadają iPhone’a. Aplikacja oparta niemalże w stu procentach na dźwięku, do której dołączyli już Drake, Oprah Winfrey czy Jared Leto nie ma nawet roku, a już po miesiącu działania wyceniona była na 100 milionów dolarów. Co musisz o niej wiedzieć?

Co to jest Clubhouse?

Wygląd aplikacji różni się od mediów społecznościowych, z których korzystamy. W Clubhouse nie zbieramy lajków i nie chwalimy się zdjęciami – wystarczy, że ustawimy swoje zdjęcie profilowe. Zamiast masy zdjęć, w aplikacji możemy zobaczyć pokoje (rooms), do których można dołączać i rozmawiać z innymi użytkownikami – zupełnie jak przez telefon. Tu dostępnych jest jednak wiele room’ów, a w każdym z nich toczy się rozmowa na inny temat. Możemy  swobodnie między nimi przeskakiwać, aby odnaleźć pokój, który najbardziej nas interesuje i zagłębić się w rozmowę z innymi użytkownikami.

 

Gdy dołączamy do pokoju, jesteśmy słuchaczami, a o głos możemy poprosić poprzez podniesienie wirtualnej ręki. Może udzielić nam go twórca pokoju. Po zebraniu grupy znajomych możemy także tworzyć własne pokoje – otwarte lub prywatne. Wielu użytkowników zachęca fakt, iż dyskusje mogę toczyć się naprawdę o wszystkim (wyłączając rasizm i mowę nienawiści, choć i to trudno jest egzekwować) – mogą nawet mieć charakter seksualny lub wulgarny, a nagrywanie treści rozmów jest surowo zabronione.

Jak dołączyć do Clubhouse?

W tym miejscu zaczynają się schody. Na dzień dzisiejszy, do Clubhouse można dołączyć jedynie przez zaproszenie, wysłane przez znajomego. Dostając się do aplikacji otrzymujemy kilka zaproszeń, którymi możemy się podzielić. Jeżeli nie mamy nikogo znajomego korzystającego z tej aplikacji, warto zajrzeć na Twittera i poszukać pod hashtagiem #clubhouse – tam wiele osób dzieli się pozostałymi im zaproszeniami. W aplikacji istnieje także lista oczekujących na wejście, do której można się zapisać. Innym wymogiem formalnym jest posiadanie iPhone’a – twórcy dopiero pracują nad wersją na Android.

screen clubhouse

Wygląd aplikacji Clubhouse / źródło: Apple App Store

Dlaczego tak trudno dołączyć do aplikacji?

Aplikacja dopiero rozbudowuje swoje serwery, stając się otwarta dla większej publiczności, dlatego, póki co, dostać może się do niej tylko ograniczona liczba osób. Oznacza to, że ekskluzywność Clubhouse może niedługo ulec zmianie. W tym momencie jednak właśnie to czyni ją wyjątkową i przyciąga nowych użytkowników. Twórcy aplikacji pracują też nad usprawnieniami, takimi jak szybkie odnajdywanie interesujących nas pokoi, czy też… Możliwość zarabiania dla użytkowników. W jaki sposób? Twórcy mówią tutaj o biletach, subskrypcjach czy dawaniu napiwków, od których założyciele aplikacji pobieraliby prowizję. Zważywszy na brak możliwości przerywania rozmów reklamami, rozwiązania proponowane przez twórców wydają się być całkiem uzasadnione.

Problemy z moderacją?

Zarządzanie treściami strony, która opiera się na rozmowach jest niezwykle trudne. Choć platforma zakazuje szerzenia rasizmu, mowy nienawiści lub treści antysemickich, w rzeczywistości egzekwowanie tych zakazów jest praktycznie niemożliwe. Według Bloomberga, wielu prawicowych publicystów celowo podsyca nienawistne dyskusje. Aktualnie, jedyne możliwości aplikacji w tym zakresie to blokowanie konkretnych użytkowników czy zgłaszanie administratorom nieetycznych konwersacji. Platforma jest też nieprzeznaczona dla osób poniżej 18 roku życia.

Doskonałe miejsce nie tylko dla spragnionych rozmów

Ciekawa forma aplikacji szybko została podchwycona przez biznesmenów czy marketingowców, zaczęto tworzyć w niej dyskusje, panele i planować spotkania. W tym momencie w aplikacji toczą się tysiące różnych konwersacji. Użytkownicy spotykają się też na wspólne medytacje, można wysłuchać wystąpień standupowych czy kabaretowych. W aplikacji miał nawet miejsce musical, któremu udało się zgromadzić kilka tysięcy słuchaczy! Wszystko wskazuje na to, że o aplikacji niedługo stanie się bardzo głośno.

Dziennikarka z ambicjami, masą pozytywnej energii i tuzinem pomysłów. Interesuje się modą, psychologią i radiem. Prowadzi media społecznościowe. Otwarta na wszelkie nowości, nie boi się pająków, samotnych podróży ani ciekawych wyzwań.

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ