ABC leczenia cery trądzikowej
Trądzik to nie choroba, ale uciążliwa przypadłość. Jedni mają do niej skłonność, inni nie. Niesprawiedliwe, prawda? Na szczęście i na to są sposoby.

Potraktujmy zmianę nawyków żywieniowych jako krok ku pięknej cerze / fot. Fotolia
I – jak iniekcja
Inaczej wprowadzenie leku bezpośrednio do tkanki za pomocą igły. Tą metodą wykonywana jest mezoterapia, która intensywnie odżywia i rozjaśnia, a często również leczy. Blizny po całej kuracji stają się mało widoczne. Na ostateczne rezultaty trzeba jednak poczekać, gdyż zabiegi wykonuje się w cyklach (1 na tydzień przez 2 miesiące, a potem 1 na miesiąc).
J – jak jakość
Mniej znaczy więcej. Zaopatrując się w kosmetyki do cery trądzikowej, zwracamy uwagę na jakość, nie na ilość. Warto ograniczyć kosmetyki (zwłaszcza kolorowe) do minimum. Im mniej makijażu, tym mniej zablokowanych ujść gruczołów łojotokowych. Stawiajmy raczej na profesjonalną kurację medyczną dostosowaną do naszych potrzeb (peelingi, lasery, osocze, komórki macierzyste).
K – jak komórki macierzyste
Zabiegi z użyciem własnych komórek macierzystych pacjenta leczą blizny dojrzałe (najtrudniejsze do leczenia). Komórki macierzyste przebudowują bliznę w kierunku zdrowej tkanki. Dzielą się nieskończoną ilość razy, a nowe komórki tkanki są znacznie zdrowsze od obecnych komórek skóry. Przez stymulację uszkodzonych komórek i własne podziały, unaczyniają bliznę, powodując proces jej oczyszczania.
L – jak laser frakcyjny nieablacyjny
Blizny potrądzikowe to często blizny zanikowe, które znajdują się poniżej normalnej grubości skóry. Nie jest możliwe aż tak głębokie złuszczenie całej powierzchni skóry (która po zabiegu odbuduje się do normalnej grubości), ponieważ blizna nadal będzie poniżej jej poziomu. Dlatego dobre efekty uzyskuje się terapią skojarzoną z użyciem wielu metod, w tym lasera frakcyjnego nieablacyjnego.
Ł – jak łojotok
Jak z nim walczyć? Niestety, usuwanie z twarzy nadmiaru tłuszczu za pomocą płynów ze spirytusem lub mydła, może skutkować efektem odwrotnym. Niechcący dajemy zielone światło gruczołom, by produkowały więcej tłuszczu. Pomagają za to kremy zawierające witaminę B3 lub kwasy owocowe.
M – jak medyczne peelingi
Nowoczesne peelingi są preparatami złożonymi i tak skomponowanymi, że oprócz złuszczania, działają sebostastycznie (hamują wydzielanie gruczołów łojotokowych), przeciwzapalnie, bakteriostatycznie i bakteriobójczo. Mimo pojawiających się coraz to nowych metod leczenia, peelingi medyczne od lat są nr 1 w skutecznym leczeniu trądziku, zwłaszcza popularny peeling kwasem pirogronowym.
N – jak nawilżający krem
Po codziennym demakijażu nie zapominajmy o lekkim, ziołowym kremie nawilżającym. Powinien posiadać właściwości pielęgnacyjne i lecznicze (ściągające, przeciwzapalne, przeciwłojotokowe). Nie zaleca się natomiast stosowania silnych kremów odtłuszczających, ponieważ wysuszają skórę.
O – jak osocze bogatopłytkowe
Osocze bogatopłytkowe zawiera substancje przeciwzapalne i czynniki wzrostu, które stymulują komórki skóry do samoodnowy. W medycynie estetycznej w krajach europejskich stosowane jest od 2003 roku. Dzięki niemu leczone są m.in. blizny po trądziku. Zabieg ten nazywany jest też Autologiczną Odnową Komórkową (ACR – Autologous Cellular Regeneration).
P – jak peeling kwasem pirogronowym
Znany jest z wielowymiarowego działania. Ten peeling (w zależności od stężenia kwasu) poradzi sobie z trądzikiem, łojotokiem, bliznami potrądzikowymi i zmarszczkami. Działając antybakteryjnie, pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu i elastyny. A ponadto reguluje wydzielanie sebum.
R – jak rezultaty
Pierwszym efektem stosowania peelingów medycznych jest wyleczenie trądziku bez antybiotyków, a zatem bez obciążania wątroby i ryzyka powstania antybiotykooporności. Drugim poprawa wyglądu skóry bez jej przesuszenia. Kuracja trwa ok. 5 miesięcy, a peelingi wykonuje się co ok. 2-3 tygodnie. Redukujemy zmiany skórne i ograniczamy ryzyko powstawania blizn. Doraźnie można leczyć stany zapalne osoczem bogatopłytkowym.
S – jak systematyczność
Prawda jest brutalna – żadna metoda nie pomoże, jeśli nie będziemy jej stosować systematycznie. Czy to chodzi o stałą zmianę nawyków żywieniowych, codzienne oczyszczanie cery, czy wreszcie kuracje medycyny estetycznej. Niestety często zapominamy o tej, zdawałoby się, prostej zasadzie.
T – jak terapie autologiczne
Wpisują się w najnowszy i bardzo skuteczny trend leczenia metodami wykorzystującymi własne zdolności regeneracyjne ludzkiego organizmu. Są to terapie np. z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego lub komórek macierzystych. Przydają się szczególnie w leczeniu tzw. „trudnych” blizn (rozległych, potrądzikowych, pooparzeniowych). Już po pierwszym zabiegu z komórkami blizna jest spłaszczona, zanika dyskomfort związany ze zmianą temperatur, znikają przykurcze utrudniające ruchomość oraz ich bolesność. Obrzęk utrzymuje się do tygodnia, za to po 3 miesiącach następuje kolosalna poprawa.
U – jak uroda
Piękny wygląd skóry jest niewątpliwie naszym celem. Bywa jednak, że po 2-3 peelingach medycznych stan skóry się pogarsza. Dzieje się tak, ponieważ szybciej ujawniają się zmiany podskórne, które bez peelingu i tak by się ujawniły, ale później. Nie należy się tym przejmować ani absolutnie przerywać kuracji. Wkrótce stan skóry się polepszy.
W – jak w ciąży
W przypadku kobiet w ciąży, które zmagają się z trądzikiem, przed podjęciem jakichkolwiek metod leczniczych, koniecznie trzeba skonsultować się z lekarzem. Warto omówić z nim także naturalne metody odświeżania cery. Mowa np. o delikatnych okładach z rumianku, aloesu lub zielonej herbaty.
Z – jak zdrowa skóra
Jest całkowicie możliwa do osiągnięcia. Dajmy sobie jednak przynajmniej kilka miesięcy czasu na jej zregenerowanie i wyleczenie. Stosując właściwą metodę, przez dłuższy czas, na pewno pozbędziemy się nawet bardzo uporczywego trądziku. Powodzenia i wytrwałości!
***
Dr Urszula Brumer, lekarz medycyny estetycznej, autorka bloga www.urszulabrumer.pl oraz wielu artykułów prasowych dotyczących medycyny estetycznej. Właścicielka kliniki specjalizującej się w zakresie zabiegów preparatami autologicznymi Dr Urszula Brumer Medycyna Młodości – www.drbrumer.pl. To pierwsza w Polsce klinika stosująca własne komórki pacjenta do leczenia m.in. blizn.
Carola 13 września, 2016
Bardzo ciekawy i wyczerpujący tekst, ale ja polecam jeszcze coś innego. Prawdziwą nowością i hitem ostatnich miesięcy jest plazma. Za jej pomocą można łatwo usunąć wszelkie zmiany trądzikowe. O ile oczywiście trafi się do dobrego lekarza. Ja byłam na tym zabiegu u dr Urszuli Brumer, która bardzo dokładnie i powoli zastosowała plazmę na największe zmiany (głównie na mojej twarzy i plecach). Muszę przyznać, że szybko podziałało. Jak tylko zeszły pierwsze strupy, już zobaczyłam, że mam ładniejszą i gładszą cerę, a z każdym kolejnym dniem było tylko lepiej i lepiej. Tu jest link do filmu, na którym omawiana jest dokładniej ta metoda: https://www.youtube.com/watch?v=i58hg2zLiv0