8 gorących hitów fitnessu
Ich fani twierdzą, że zakochali się od pierwszego treningu. Gdzie tkwi fenomen tak niezwykłej popularności nowych form ruchu? Bierzemy pod lupę najpopularniejsze zajęcia fitness.

Ich fani twierdzą, że zakochali się od pierwszego treningu. Gdzie tkwi fenomen tak niezwykłej popularności nowych form ruchu? Co daje największy wycisk, a co nadaje się dla początkujących? Bierzemy pod lupę najpopularniejsze zajęcia fitness
Jumping fitness
Niektórzy twierdzą, że skakanie zdetronizuje dotychczasową faworytkę na liście zajęć fitness – zumbę. Jak sama nazwa wskazuje, trening polega na skakaniu. Z tą małą różnicą, że podłogę zastąpiła trampolina, na której w rytm muzyki wykonuje się różne kombinacje ćwiczeń, skoków i dynamicznych biegów w miejscu. Jumping fitness usprawnia układ krążenia oraz układ oddechowy, a także wzmacnia mięśnie, nie obciążając stawów. Pomaga w pracy nad równowagą i co najważniejsze, jest polecany dla osób odchudzających się. W ciągu godzinnych zajęć możemy spalić nawet 800 kcal.
Aqua fun
Nie chodzi tu o aqua aerobic – to już przeżytek na miarę kaset wideo. Trening w wodzie to coś więcej. Teraz w basenie biegamy, jeździmy na rowerze, tańczymy na rurze, ćwiczymy pilates i kręcimy biodrami w rytm zumby. Amatorzy wodnego treningu mają z czego wybierać, bo atrakcji jest sporo. Na rynku aqua fitness każdy znajdzie coś dla siebie, zwłaszcza że trening w basenie to najbezpieczniejsza i najefektywniejsza forma aktywności fizycznej – opór wody sprawia, że minuta wodnych zajęć równa się pięciu minutom zajęć na lądzie.
HIIT
Treningiem, który zdobywa szturmem polskie kluby fitness, jest HIIT (High Intensity Interval Training, czyli trening interwałowy o wysokiej intensywności). Trwa krótko, bo maksymalnie dwadzieścia parę minut, ale jest solidny i – co najważniejsze – skuteczny. W spalaniu tkanki tłuszczowej nie ma sobie równych. W założeniach podobny jest do równie popularnej tabaty – czterominutowego treningu metabolicznego. HIIT polega na przeplataniu krótkich okresów bardzo intensywnego wysiłku krótkimi okresami wysiłku umiarkowanego. Najpopularniejsze aktywności wykorzystywane w HIIT to bieg, jazda na rowerze lub orbitreku, wskakiwanie na step, pompki oraz skakanie na skakance.
Grupowe treningi personalne
Indywidualne zajęcia z instruktorem do niedawna jeszcze traktowane były w Polsce jako fanaberia – głównie ze względu na dość wysoki koszt. Tymczasem absolutnym hitem ostatnich miesięcy stały się grupowe treningi personalne, czyli treningi z przyjaciółmi lub znajomymi, w dwu-trzyosobowych grupach. Takie rozwiązanie nie tylko pozwala zaoszczędzić pieniądze, ale i gwarantuje świetnie spędzony czas ze znajomymi. To również dodatkowy bodziec motywacyjny, gdyż nic tak pozytywnie nie nakręca jak wspólny trening z przyjacielem.
Zajęcia wirtualne
Ta nowinka wzbudza zainteresowanie zwłaszcza tych ćwiczących, których praca ma nieregularny charakter, daje bowiem możliwość odbycia treningu poza typowymi godzinami pracy klubu fitness. Do tej pory alternatywą dla takich osób była gimnastyka w domowym zaciszu, przed telewizorem, co bywa dość stresujące, gdyż każde mocniejsze tupnięcie przyciąga nieprzychylną uwagę sąsiadów. Teraz zamiast telewizora mamy duży ekran kinowy, a zamiast ciasnego mieszkania w bloku profesjonalnie wyposażoną salę fitness w klubie sportowym. Twórcą zajęć wirtualnych jest LesMills®, znana na całym świecie szkoła fitness, która od wielu lat z powodzeniem tworzy popularne programy treningowe. W Polsce gości od stosunkowo niedawna, ale zajęcia pod jej patronatem, zwłaszcza BodyPump®, już zdobyły serca wielu Polaków. Dużym plusem zajęć jest to, że nigdy nie trzeba ich odwoływać, zawsze się odbędą. Wirtualny instruktor nie wie, co to grypa i L4.
Slackline
Slackline, dyscyplina jeszcze do niedawna niszowa, została spopularyzowana przez młodzież, która przekonała do niej starszych. Jest to sztuka chodzenia i wykonywania trików na rozciągliwej taśmie o szerokości 25-50 mm, rozwieszonej pomiędzy dwoma punktami. Mogą to być nie tylko ściany, ale również drzewa, budynki, a w najbardziej ekstremalnym wydaniu skalne turnie. Trening slackline to świetny sposób na aktywne spędzenie czasu z przyjaciółmi lub zabawę w parku z dziećmi. Patrząc z boku, chodzenie po cienkiej taśmie możemy ocenić jako bardzo trudne, ale slacklinerzy zapewniają, że nie taki diabeł straszny, jak go malują.
Biegi survivalowe
Ta forma aktywności fizycznej jeszcze do niedawna była zarezerwowana wyłącznie dla komandosów na poligonie. Dziś może ją uprawiać każdy. Bieganie po błocie, przedzieranie się przez fosy pełne wody, tarzanie pod drutem kolczastym zawieszonym nisko nad ziemią, pokonywanie pionowych ścian i przeprawa linowa nad płonącym stogiem siana to tylko niektóre z atrakcji, jakie czekają wszystkich, którzy zdecydują się zmierzyć z tym ekstremalnym torem przeszkód. Wydawałoby się, że niewielu śmiałków dobrowolnie podejmie takie wyzwanie. Nic bardziej mylnego. Biegi survivalowe biją rekordy popularności.
CrossFit
CrossFit, zwany również treningiem XXI wieku, powstał na początku obecnego stulecia w Kalifornii. Początkowo miał służyć tamtejszym policjantom do poprawy kondycji fizycznej, ale szybko podbił serca miłośników fitnessu. Podstawowy arsenał każdego crossfittera to bieganie, wyciskanie sztangi i hantli, wiosłowanie, skakanie przez przeszkody i na skakance, ciągnięcie lin, podciąganie się na drążku, rzucanie piłką lekarską, a także przysiady, pompki oraz brzuszki. Chodzi o to, żeby w krótkim czasie zmęczyć ciało do maksimum za pomocą różnych kombinacji ćwiczeń. Jak mówią pasjonaci CrossFitu – jest to coś więcej niż tylko dyscyplina sportowa. To styl życia.
Joanna Lechowska
Kasia 12 czerwca, 2015
Ciekawy artykuł!
Pingback:Tutaj może być bardzo ciekawie – Joanna 23 lutego, 2018
Pingback:Miasto Kobiet – Joanna 23 lutego, 2018