7 rad, które pomogą ci przetrwać imprezę na diecie

Przez miesiąc dzielnie realizowałaś swoje postanowienia: jadłaś zdrowo, unikałaś słodyczy, nie podjadałaś podczas wieczornych seansów filmowych. Niestety, za tydzień czeka cię duża impreza, na której stoły będą się uginały od pyszności i boisz się, że ulegniesz pokusie. Podpowiemy, co zrobić, by dobrze się bawić i smacznie zjeść bez szkody dla twojej sylwetki!

Domowe słodkości w wersji fit z odżywką białkową możesz zabrać na imprezę / fot. materiały prasowe

Nie głódź się!

Wydaje ci się, że jeśli w dniu imprezy nie będziesz jadła, to podczas wieczornego przyjęcia możesz troszkę bardziej poszaleć? Takie myślenie jest niestety zgubne. Rezygnując z regularnych posiłków w ciągu dnia, spowolnisz przemianę materii i znacznie łatwiej ulegniesz napadom wilczego głodu.

Podkręć przemianę materii

Koktajle proteinowe to dobry sposób na podkręcenie przemiany materii / fot. materiały prasowe

Prostym i skutecznym sposobem na podkręcenie metabolizmu jest koktajl proteinowy. Produkty wysokobiałkowe zwiększają przemianę materii o 20-25%, podczas gdy w przypadku tłuszczy jest to zaledwie 5-10%, zaś węglowodanów – zaledwie 6%. Twoimi sprzymierzeńcami będą również przyprawy (w szczególności imbir, chilli i cynamon), owoce (najlepiej jabłka) i woda niegazowana.

Przemyć własne przekąski!

Warto zainspirować się starą polską tradycją i – na wzór przykładnego gościa – zabrać ze sobą kilka samodzielnie przygotowanych potraw. Dobrym pomysłem będzie kolorowa sałatka na bazie warzyw lub owoców. Możesz przygotować również domowe słodkości w wersji fit, np. ciasteczka owsiane z odżywką białkową i miodem czy praliny z suszonych owoców. Przepisy na smakołyki fit znajdziesz tutaj.

Jedz, ale sprytnie!

Jeżeli obawiasz się, że obfite dania przekreślą twoje kilkumiesięczne starania, sięgaj tylko po te wartościowe i niskokaloryczne: zrezygnuj ze smażonego mięsa, frytek, ciast i kolorowych napojów gazowanych, ale nie żałuj sobie sałatki (bez majonezu) czy przekąsek typu finger food na bazie razowego pieczywa.

Ostrożnie z alkoholem!

Półlitrowy kufel ciemnego piwa to prawie 400 kcal, a lampka białego słodkiego wina (o pojemności zaledwie 120 ml) to ponad 100 kcal. Alkohol nie dostarcza organizmowi żadnych składników odżywczych, a jego spożywaniu bardzo często towarzyszy ogromna ochota na niezdrowe przekąski, np. chipsy. Jeśli masz ochotę na wino, wybierz czerwone, w wersji wytrawnej lub półwytrawnej, oczywiście w ilości do 150 ml.

Ruszaj się!

Nawet krótki spacer pomoże w szybszym strawieniu obfitego posiłku. Zapomnij o zamawianiu taksówki czy powrocie do domu komunikacją miejską. Idąc szybkim tempem, spalisz ok. 150 kcal w 30 minut. Odrobiny ruchu warto zażyć także podczas samej imprezy. Zamiast walczyć z pokusą nałożenia na talerz kolejnego kawałka ciasta, rusz na parkiet, pomóż gospodyni przy znoszeniu naczyń lub wybierz się na spacer po ogrodzie. Wyprostowana sylwetka sprzyja szybszemu trawieniu i chroni przed atakiem zgagi.

Śmiej się jak najwięcej

Szczery śmiech pobudza do pracy mięśnie brzucha i w 15 minut spala aż 50 kcal!

Tekst powstał przy współpracy ze specjalistami Eco&Fit, producenta koktajlu białkowego w 100% pochodzenia naturalnego. Marka współpracuje z dietetykami oraz trenerami personalnymi i oferuje kobietom kompleksowy program, w ramach którego motywuje je do zmiany nawyków żywieniowych i wspiera w walce o zgrabną sylwetkę oraz lepsze samopoczucie.